eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBrama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl › Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
  • Data: 2015-08-06 09:53:18
    Temat: Re: Brama automatyczna sie sama otwiera i alarm sie sam wlaczyl
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4538c030-03c2-439f-ba96-ddf3cd7793d6@go
    oglegroups.com...

    > czeba to do konstytucji wpisac - wybory odbywają sie najpozniej wiosną
    > przed upływem 4letniej kadencji. Wpiszemy to obok jowów :-)
    > Czyli wczesniejsze byłbyby w przypadkowym terminie, a prawidlowe wiosną
    > nawet jesliby to oznaczalo ze kadencja bedzie miala tylko 3 (i troche)
    > roku.

    Masz rację nie pomyślałem że można tak to zapisać.

    >> Z punktu widzenia nauki kościoła obecna sytuacja jest _lepsza_ - bo
    >> _ogranicza_ zabijanie zarodków. Owszem Komorowski podpisując taką ustawę
    >> zła
    >> (w rozumieniu KK) nie zlikwidował ale je _ograniczył_ - gdzie tu wina?

    > Różnica jest w poprawianiu złego prawa - w przeciwienstwie do tworzenia
    > złego prawa.

    Było bezprawie pozwalające na zło, jest prawo które zło ogranicza choć go
    nie likwiduje.

    Gdzie tu grzech w poparciu takiego prawa które zło ogranicza.

    > Zaproponuj im aby moze przeczytaliby stanowisko episkopatu w tej
    > sprawie - zamiast korzystac z telewizji. Bo kosciół dziala tak - "jesli
    > nie wiem dlaczego zdaję sie na autorytet koscioła i
    > popieram jego stanowisko".

    Ależ oni to mówią - "nie rozumiem ale akceptuję". Ale żaden z nich nie
    potrafi wyjaśnić na czym zdaniem pewnego biskupa polega grzech
    Komorowskiego.

    > http://episkopat.pl/dokumenty/6549.1,Apel_Prezydium_
    Konferencji_Episkopatu_Polski_w_zwiazku_z_rozpoczeci
    em_prac_nad_projektem_ustawy_o_medycznym_wspomaganiu
    _prokreacji_in_vitro.html

    List czytałem na wiosnę. Ale nie o niego mi chodzi tylko o niedawną
    wypowiedź jakiegoś biskupa wypowiedź jakoby Komorowski "zgrzeszył
    publicznie" i nie mógł przystępować do komunii świętej.

    >> i tam jak wół stoi wyjaśnienie:

    > Jan Paweł II w związku z sytuacją, w której nie byłoby możliwe odrzucenie
    > lub całkowite zniesienie prawa o przerywaniu ciąży -- skoro już weszło w
    > życie lub zostało poddane głosowaniu --
    > wskazał, że "parlamentarzysta, którego osobisty absolutny sprzeciw wobec
    > przerywania ciąży byłby jasny i znany wszystkim ludziom, postąpiłby
    > słusznie, udzielając swego poparcia propozycjom, > których celem jest
    > ograniczenie szkodliwości takiej ustawy i zmierzających w ten sposób do
    > zmniejszenia jej negatywnych skutków na płaszczyźnie kultury i moralności
    > publicznej"

    Przecież z tego zdania wynika wprost że katolik popierając tę ustawę
    postępuje dobrze bo ogranicza szkodliwość i zmniejsza negatywne skutki
    _braku_ ustawy.

    > Zwracamy na to uwagę dlatego, że w przestrzeni publicznej formułuje się
    > pogląd, że "każde" prawo dotyczące medycznie wspomaganej prokreacji będzie
    > "lepsze" niż jego brak, który pozwala na > dowolność postępowania z
    > materiałem genetycznym i powołanymi do życia embrionami ludzkimi. Ten
    > pogląd jest błędny.

    Błędny bo? Przypomnij sobie analogiczną sytuację gdy chodziło o ograniczenie
    aborcji - KK był za mimo, że ustawa nie wprowadzała całkowitego zakazu a
    tylko _ograniczała_ zło.

    Stanowisko JP2 jest jasne: dopóki masz do wyboru dwie ustawy masz głosować
    za to która zło likwiduje - ale Komorowski nie miał do podpisu dwóch ustaw -
    miał tylko jedną czyli wybór był pomiędzy pozostawieniem stanu obecnego lub
    ograniczeniem zła.

    Przypominam że nie pytam o parlamentarzystów tylko o Komorowskiego - jakiż
    to grzech on popełnił? Bo parlamentarzyści ok - to rozumiem - mieli do
    wyboru uchwalić całkowity zakaz. Komorowski tego wyboru nie miał.

    Z punktu widzenia doktryny katolickiej każde ograniczenie zła jest dobrem.
    Jeśli w wyniku tej ustawy powstanie a następnie zostanie zniszczony choćby
    jeden zarodek mniej to znaczy że ta ustawa była dobra.

    Zresztą sami Katolicy mają na to piękne opowiadanie (to nie cytat bo nie
    umiem w necie znaleźć, ale piszę z pamięci):
    Ktoś idzie brzegiem morza i wrzuca do wody wyrzucone na brzeg ryby. Był
    sztorm więc ich są tysiące. Ktoś inny podchodzi i mówi po co to robisz,
    wszystkich nie uratujesz. Bo tej którą uratuję robi to istotną różnicę.

    > Nowe prawo, które utrwalałoby swobodę dysponowania życiem ludzkim,

    I tu jest błąd logiczny - nowe prawo nie utrwala swobody lecz ją
    _ogranicza_!

    > jak to ma miejsce obecnie, nie tylko nie zasługuje na poparcie, ale rodzi
    > obowiązek stanowczego sprzeciwu. Przyjęty przez Radę Ministrów projekt
    > ustawy o leczeniu niepłodności zawiera
    > rozwiązania, które uniemożliwiają jakikolwiek udział katolika w pracach
    > służących jego przyjęciu.
    > koniec cytatu.

    Błędne założenie (jakoby nowe prawo utrwalało gdy tymczasem ogranicza)
    prowadzi do błędnego wniosku.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1