Użytkownik "masti" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mpvo61$bj7$...@d...me...

> a po co? przecież katolikom prawo świeckie niepotrzebne.

Oczywiście że niepotrzebne, co więcej zgodnie z doktryną często ich nie
obowiązuje.

Najprostszy przykład to piątkowy post - czy słyszałeś aby katolicy chcieli
go ustawowo regulować?

To że ktoś inny będzie miał _ograniczone_ prawo do stosowania InVitro w
życiu katolika niczego nie zmienia. Tak sam jak do tej pory katolicki lekarz
nie mógł przy tym brać udziału tak samo nadal nie może.

Ale z drugiej strony stawianie znaku równości pomiędzy katolik - popiera
zakaz InVitro albo co gorsza myślenie że jak ktoś jest przeciw InVitro to z
automatu jest katolikiem jest błędne.

Można chcieć ochrony życia nie będąc katolikiem i nie potrzebując do tego
żadnej ideologii poza tą że życie jest wartością samą w sobie. Nie dlatego
że KK czy ktoś inny tak mówi tylko dlatego że do tego doszliśmy (my ludzie)
przez tysiące rozważań filozoficznych oraz badań antropologicznych - prawo
do życia jest prawem podstawowym.

Pozdrawiam
Ergie