W dniu 03.02.2016 o 22:31, Tomasz pisze:
> Mam potrzebę wybudowania małego domku na jedną osobę, dla siebie
> (emeryta) na nowo zakupionej działce.
> Poszukuję najtańszej technologii.
> Wydaje mi sie że najtaniej będzie wybudowanie parterowego domku z
> nieuzytkowym strychem, bez piwnicy. Poczytałem trochę na temat
> fundamentów i wynika mi z tego że najprościej i najtaniej jest
> posadowienie takiego domku na płycie fundamentowej. Płytę taką można
> zrobic różnie ale najtaniej byłoby z trzech warstw: piasek, styropian i
> zazbrojona płyta z wodoodpornego betonu.
> Ponieważ wszystko będę robił metodą gospodarczą, przy pomocy rodziny i
> wiejskich "specjalistów"
> to sam muszę być ekspertem i wyrocznią. O ile caly dom na zwykłych
> fundamentach już budowałem 10 lat temu, wiec mam doświadczenie to o
> płycie fundamentowej wiem niewiele.
> Czy ktoś z Was ma doświadczenie z taka konstrukcją lub zna miejsce gdzie
> można by poczytac cos na ten temat?
>

na forum muratora jest bardzo dużo wiedzy.. aż ciężko jest się przez nią
przebić...
w wielkim skrócie..
pod płytą do głębokości przemarzania musisz mieć podłoże niewysadzinowe,
najlepiej kamień, ale i piasek może być.
potem dajesz izolacje (zdania są podzielone czy może to być styropian,
czy musi być styrodur) ta izolacja później łączy się z izolacją ścian i
dalej - dachu...
na izolacji wylewa się płytę - szczegółowe dane będą w projekcie,
przeważnie jest to siatka mniej-więcej fi10 co 15cm góra i dołem +
wzmocnienia pod ścianami, czasem trzeba gęściej/grubiej - ale to do
konstruktora, grubość płyty to przeważnie 20..25cm beton B20..25 nie
musi być wodoszczelny bo przecież tam już nie ma prawa być wody, nie
robi się izolacji przeciw wodzie czy wilgoci od spodu - jeżeli się tam
woda dostanie to ona musi spłynąć w dół, a do góry nie ma prawa podejść
ze względu na kamień i styro-coś pod spodem.
Bezpośrednio w płycie można(konsultacje z konstruktorem) umieścić
ogrzewanie podłogowe(duża bezwładność, ale i duża akumulacyjność -
idealne pod grzanie prądem np pompa ciepła)

Jak dobrze przygotowane podłoże to robota przy płycie jest przyjemna,
trzeba wszystko robić bardzo dokładnie, np kanalizacje robi się na samym
początku, a po przejściu przez płytę muszą być z dokładnością prawie że
mm na swoim miejscu bo nie robi się wylewki i nie ma jak poprawiać(są
knify oczywiście). Poziomy to najlepiej z niwelatorem laserowym. Samo
wylewanie i zacieranie betonu tez jest wyzwaniem, bo w zasadzie to
odrazu płytki się na to klei. Cześć izolacji można sobie rozprowadzić
pod płytą(np woda, centralny odkurzacz) po wymurowaniu ścian w zasadzie
zostaje tylko elektryka.