eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieBurza, oswietlenie awaryjne.Re: Burza, oswietlenie awaryjne.
  • Data: 2009-06-28 20:59:25
    Temat: Re: Burza, oswietlenie awaryjne.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:h275qm$3vj$1@news.onet.pl...

    > Z założenie te systemy mają ułatwiać życie ale im bardziej rozbudowane tym
    > bardziej skomplikowane w obsłudze.

    Marek pisze ze jak czegos nie przewidze to pozniej sie nie da. Zastanawiam
    sie jak moge nie przewidziec czujnika wilgotnosci powietrza wewnatrz,
    czujnika wlaczenia podlewania, wlacznika gaszacego wszystko, kontaktronow
    przy oknach itp., by dzieki inteligentnej instalacji moc z tego korzystac za
    rok jak sobie o tym pomysle. Nic z tego, jak cos zechcemy dolozyc to i tak
    problem. Inaczej zostanie nam zabawa swiatelkami. W sumie mysle, ze to nawet
    fajny gadzet i byc moze chetnie bym sobie cos takiego zrobil. Instalacja w
    sumie znacznie prostsza, wszystkie kable pojedynczo do rozdzielni, zadnego
    laczenia, lutowania, wiercenia puszek, planowania obwodow i kupe myslenia
    przy okazji. Koszt kabli mozna odzalowac, teraz sa znacznie tansze niz wtedy
    kiedy ja robilem. Martwia mnie tylko te przekazniki, centralka i reszta
    dupereli podnoszacych znacznie koszt calosci w stosunki do funkcji jakie
    oferuja.
    Teraz jestem na etapie wykoczenia, licze i widze rzeczy ktore moge/musze
    kupic. Na etapie instalacji nie mysli sie ile trzeba bedzie kupic samych
    opraw oswietleniowych wygladajacych jakos nieinwestycyjnie, wlacznikow,
    gniazdek, podlog, drzwi nie koniecznie bialych z plyty, za sama zabudowe
    kuchni z wyposazeniem przyjdzie mi zaplacic jakies 20 000zl, a oferuje
    znacznie wiecej jak wyswietlacz inteligentny. Dobrze jeszcze jakby ta
    kuchnia stala na jekiejs wykonczonej podlodze. Kladac kable latwo jest
    dolozyc te 2000 zl do jakiejs centralki, ale rzadko kiedy budzet nie jest
    ograniczony i na kible, baterie, podlogi, farby dobrze jak cos zostanie. Jak
    ktos ma kredyt i kupke stowek za szklem to wydaje sie jeszcze latwiej. Ja na
    dzien dzisiejszy wole gornopolkowe wyposazenie od gornopolkowej instalacji
    wlaczajacej mi zarowke w jednej oprawce, bo nie mam na cala lampe, a budzet
    zamykam co dzien. Co dzien prawie cos kupuje i licze ile jeszcze musze
    kupic. Kwoty niestety male nie sa a do zrobienia poza instalacjami bardzo
    duzo. Jak ktos ma budzet z gumy to moze robic co chce nieswoimi rekami pijac
    piwko na Florydzie, ale nie o tym zdaje sie mowa.

    > Odnośnie niewyłączonego żelazka- teraz są już "inteligentne" żelazka które
    > wyłaczją się jak są nieużywane przez dłuższa chwilę;)))

    Mialem takie juz 10 lat temu, dawno juz lezy w smieciach. Teraz mam kolejne
    za jakies 200zl na nastepne 10 lat.


    > Ale taki czujnik w kanapie który zapala światło w kuchni i otwiera lodówkę
    > jak ty podnosisz dupe z kanapy idąc po piwo to by się przydał;)))

    Nie no to podstawa. :-))

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1