eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCWU latem - kolektory czy pompa ciepłaRe: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
  • Data: 2011-08-05 05:51:57
    Temat: Re: CWU latem - kolektory czy pompa ciepła
    Od: "kogutek" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maniek4 <r...@l...pl> napisał(a):

    >
    > Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
    > news:j1eu7k$foq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > > Ty liczysz tak żeby twoje było na wierzchu.
    >
    > A Ty sie znow czepiasz nie czytajac o co chodzi. Kolega Cavalino cos napisal
    > nieco wyzej. Przelozylem to na roczne koszty vs solary. Nie moja wina, ze
    > sie nie zgadzasz awansem. Odnies sie do zalozen i bledow obliczen to sie
    > ustosunkuje.
    >
    > > Ja policzę po swojemu. 86 kilo
    > > wagi ,czyli jakieś 80 litrów. Duża wanna, nie jakaś popiedułka z wielkiej
    > > płyty.
    >
    > 80 litrow to duza wanna?
    >
    > > Na pełna ze mną wannie potrzebuję niecałe 50 litrów wody o temperaturze
    > > 52-55 stopni. Mam bojler 50 litrów i temperatura jest ustawiona tak żeby
    > > wystarczyło na jedną kąpiel. Bojler ma 4,5 kW i w czasie gdy jedna osobą
    > > się
    > > kąpie dogrzeje dla następnej.
    >
    > Dobra, kapiesz sie pol godziny i zuzywasz wody 50 litrow. Nie wiem jak tam
    > ze splukaniem po kapieli, ale niech bedzie. Pradu zuzyjesz jakies 2,45kWh
    > zima, latem bedzie mniej. Cztery osoby to 10kWh*0,6=6zl/dzien.
    > 30*6=180zl*6miesiecy=1080zl. Rozumiem, ze poza kapiela nie zuzywasz cieplej
    > wody w ciagu dnia, bo inaczej warto doliczyc jakies straty i inne litry
    > cieplej wody i okaze sie, ze z 10kWh zrobi sie 15kWh. No ale niech bedzie.
    > 7000/1080=6,5 roku. Nadal nie jest to 20 lat czy chocby 10.
    >
    > > Woda w kranie ma dzisiaj 17 stopni.
    > > 50x35x4,19/3600x0,35=0,71zł. 0,71x4=2,85. 2,85x30=85. 7000:85=82.
    > > 82x2=164.
    >
    > Cztery osoby kapia sie po 22pm?? Ktos sie nie wyspi po 24pm. Szkoda, ze rano
    > starczy tylko dla jednej osoby a reszta zeby myje w zimnej nie wspominajac o
    > goleniu, no i z zona wykapac sie nie ma w czym. :-)
    >
    > > 164:12=13 i pół roku. Za chińskiego boga się nie opłaca.
    >
    > Faktycznie w Twoim przypadku nie. :-))
    >
    > > urealniając że to nie
    > > 2,85 a 4 złote dziennie to wyjdzie rocznie 1400 złotych. Przy pompie
    > > ciepła
    > > bedzie to dwa i trochę raza mniej, założę że 2,2 630 prąd do pełnej stawki
    > > zostaje 770 złotych rocznie. 60 złotych na miesiąc. Pompa to nie pół roku
    > > a
    > > 3/4. 60x8=480 oszczędności rocznie. 4000:480=8lat i jeden kwartał.
    >
    > Pol roku zakladam pokrycie solara niemal 100%. Nie od dzis wiadomo, ze solar
    > pracuje przez wiekszosc calego roku tyle, ze z mniejszym pokryciem.
    >
    > > Pompa
    > > ciepła zasilana jest z bardzo pewnego nośnika bo z prądu i jest całkowicie
    > > niewrażliwa na chmury. A teraz sam możesz policzyć, zakładając że masz
    > > trochę
    > > pojęcia praktycznego o technice i potrafisz przerobić klimatyzator żeby
    > > grzał
    > > wodę. Kupujesz przenośny klimatyzator. Po sezonie w marketach będą
    > > wyprzedaże.
    > > Sporo tańszy będzie. Kupujesz za 700 złotych. Ma taki klimatyzator agregat
    > > o
    > > mocy ok 700W i zysk trochę ponad 2. Czyli typowa moc bojlera. Jakieś 10
    > > godzin
    > > musi grzać żeby do 55 stopni podgrzać 300 litrów.
    > > Czyli noc w taniej taryfie.
    >
    > Nocna taryfa to 8 godzin.
    > Ciekaw jestem, czy taki klimatyzator faktycznie podgrzeje wode do 55C, bo to
    > tylko zalozenia w dodatku z takim copem.
    >
    > > Zwróci się po 3 latach. I to ma sens. W dupę niech sobie wsadzą sprzedawcy
    > > pompy ciepła po 5 tysięcy i solary po 7 tysięcy jak to samo można mieć za
    > > niecały tysiąc zakładając że jakiś bojler i tak trzeba mieć.
    >
    > Jakis tj. z dwiema wezownicami, ktory jest w cenie solara za 7000zl. Dodaj
    > do tego cene baniaka, albo od 7000 odejmij.
    >
    > Pozdro.. TK
    >
    >
    80 litrów to ja. Każdy ma jakąś objętość. jak byś ważył 150 kilo to po wejściu
    do dużej wanny dolał byś sobie 5 litrów wody i miał po szyję. Niejaki Archi
    Medes to badał. Policzyłem jak dla ciebie. Nas jest dwie sztuki. U Ciebie
    nawet się nie obejrzysz jak też będzie was dwie sztuki. Przy dwóch sztukach
    kolektor potrzebny jest jak kur...ie majtki. Ty zawyżasz ja zaniżam. Prawda
    jest gdzieś po środku. latem na przykład odpada miesiąc bo nikogo w domu nie
    ma. Codziennie też u Ciebie 4 osoby się nie kąpią. Jak dzieciory małe to dwie
    sztuki się wrzuca do odmoczenia na raz bo wygodniej. Wody też się nie nalewa
    po przelew bo by się potopiły. Jak się zrobią starsze to dziwnej awersji do
    wody nabierają na jakiś czas. Co prawda potem im przechodzi i z nawiązką
    oszczędności w ten sposób uzyskane przetrwonią. Kilka ładnych lat dziadkom się
    je sprzedaje i się to jakoś bilansuje. Jak byś uczciwie policzył to tobie też
    wypadnie rocznie sporo dni rocznie bez kąpania. Bo jakiś zmęczony się po innej
    wodzie zrobiłeś, bo wyjechałeś bo cośtam. Na dodatek częściej takie dni
    wypadają latem niż zimą. Przynajmniej mnie. Instalacje o których piszemy są
    zwyczajnie za drogie. Oczywiście w Polsce. U niemca się opłaca bo jakoś
    dziwnie 3 do 4 razy mniej w stosunku do kasy jaką dysponuje go kosztują. Co
    chcesz od kopa na poziomie 2, zwyczajnie się czepiasz. To bardzo przyzwoity
    współczynnik i realny do uzyskania w przypadku pomp ciepła. Przenośny
    klimatyzator to też pompa ciepła. Przy cenach jakie mają aż się proszą żeby je
    wykorzystać w sposób nie przewidziany przez producenta. W pompie ciepłą za 4
    tysiace jest taki sam agregat jak w klimatyzatorze. Chyba warto po rozebraniu
    klimatyzatora pomyśleć z 15 minut jak przerobić powietrzne chłodzenie
    skraplacza na chłodzenie wodne. Najprościej obudować go szczelnym pudełkiem z
    blachy i zrobić bezciśnieniowy obieg do istniejącej wężownicy w posiadanym
    baniaku. To o czym piszę daje się zrobić. Oczywiście będą tacy co sobie nie
    poradzą. Ale to ich problem.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1