Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:b0e16887-fad8-4dc8-873a-25da9679e2be@36g2000yqu
.googlegroups.com...


>dopoki min rekuperatory tanieja jest ok ;-)
>ciekawe czy przyjda czasy kiedy bedzie opodatkowany "odzysk energii"
>wzgledem domu wzorcowego ;-)
>na razie cwicza podatki od powierzchni dachu chyba w poznańskiem...

Podobno są już w powaznej fazie projekty ustaw dot. podatku lub opłat CO2
dla gospodarstw domowych.
Właściciele domów bez energii odnawialnej oraz ci których domy pożerają
sporo energii będą słono płacić.

>to ze gaz/prad drozeje srednio 5% rocznie to chyba kazdy zalozyl w
>kalkulacjach do konca kredytu hipotecznego? ;-)

Dlatego jak mnie w tym roku podłączą do kanalizacji to przymierzam się do
przerobienia jednej lub dwóch komór szamba na biogazownie. Trawy własnej i
od sąsiada będę miał jakieś 600kg rocznie. Do tego dojdą jeszcze wszystkie
odpadki organiczne z kuchni. Z kilograma trawy uzyskac można 0,5m3 metanu.
300m3 gazu to jest niemal 1/4 tego co zużywa mój dom w ciągu roku. Przez
całe lato do ostatniego koszenia trawa będzie kompostowana aby na koniec
trafić do komory i po 26 dniach fermentacji gazu około 4m3/dobę do
zasilenia najtańszego kotła gazowego.
Ewentualnie 1m3 gazu to ekwiwalent 0,7l benzyny. Agregat pradotwórczy i
jazda.

>z trzeciej strony jak coraz wiecej zabieraja tym bardziej trzeba
>odzyskiwac chociazby poprzez doplaty do paneli itp

To jest własnie chore. Ludzie chca oszczędzać bo chcą wydawać mniej za media
oraz być proekologicznymi.
Gazownikom i energetykom spadają zyski więc podnosza ceny oraz koszty
stałe.
Państwo ma to w dupie bo zyski z VAT są wazniejsze więc jest ciche
przyzwolenie na podwyżki.

Marek