eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieChciałbym sam zrobić instalację elektryczną › Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
  • Data: 2011-07-29 13:44:24
    Temat: Re: Chciałbym sam zrobić instalację elektryczną
    Od: "Kris" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "janko walski" <j...@o...com.pl> napisał w wiadomości
    news:j0ucf7$5hp$1@news.onet.pl...
    > Szkoda, że nie robię zdjęć, ale jakbyś zobaczył co poprawiałem miesiąc
    > temu to bys się załamał, ze ktoś we własnym domu potrafi tworzyć takie
    > pajęczyny i narażać życie całej rodziny.

    Też nie mam zdjęć jak fachofcy(firma, faktury, uoprawnienia itp) połozyli
    instalacje na klatce schodowej w jednym z bloków.
    Idioci są wszędzie ale jest ich mniejszość i sie sami eliminuja na
    szczęście.
    >
    > Kolego, żeby zdobyc papiery trzeba się wykazać wiedzą przed komisją
    > kwalifikacyjną.

    Teraz żeś pojechał po całości.
    Niestety to teoria a jak jest w praktyce zapewne wiesz doskonale.

    >
    > Jak myślisz czego to jest skutkiem?
    > Właśnie takiego pojmowania jak Twoje.

    Dokładnie tak. Pieczatki sa wymagane to Reksio stawia.
    Ja wybudowałem cały dom i nie spisywałem z nikim anui jednej umowy, nie
    potrzebowałaem żadnej faktury itp.
    Budowałem dla siebie to robiłe tak aby było dobrze i bezpiecznioe. Nie
    czułem sie na siłach samemu sznurować rozdzielni to zapłaciłem 50zł i gość
    robiący to zawodowo zrobił to u mnie.
    Drugi klient porobił pomiary, a że protokół z pomiarów jest wymagany do
    odbioru to wziełem od niego taki protokół. Instalacji nikt mi nie
    projektował, nikt nie odbierał, tak samo jak ZE nie interesowało co i jak
    mam za skrzynka z licznikiem.

    > Nie twierdzę, ze jest to wiedza tajemna dostępna tylko dla wybranych, ale
    > wiedza, której zdobycie wymaga po pierwsze predyspozycji, a po drugie
    > wysiłku, aby ją pozyskać i przyswoić.

    Ale nie rób wiedzy tajemnej z układania przewodów. Myślę ze wiecej rzeczy
    musiała przyswoic i nauczyć się moja siostra która zarobkowo piecze ciesta,
    gotuje potrawy, organizuje imprezy.

    > Gość, który buduje dom liczy tylko na szybkie porady, które potrzebne mu
    > sią do czasu zakończenia budowy.

    Dokładnie tak.

    > Przy czym o wielu sprawach i rzeczach dowiaduje się już po fakcie.

    Jak pomiarowiec pomierzył i wszystko jest ok to jest ok i co najważniejsze
    bezpiecznie.

    > Później w internecie można czytać o takich "fahofcah", którzy spierd....
    > instalację :)
    Tym bardziej nie widze sensu zlecania robienia instalacj i fachowcom skoro i
    oni potrafia spierniczyc. Robiąc samemu wiem że robię dla siebie i robię
    dobrze
    Idiocui sa wszędzie już to pisałem. tym ba
    > Tyle, że "fahofcy" to nie "fachowcy". :)

    Wielokrotnie z namaszczeniem pisałeś tu słowo "elektryk" Prosze sprecyzuj
    czym Twoim zdaniem różni się Elektryk od elektryka.



    --
    Pozdrawiam

    Krzysiek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1