-
Data: 2023-02-21 18:49:29
Temat: Re: Ciekawa informacja z Anglii
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]wtorek, 21 lutego 2023 o 17:54:10 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> W dniu .02.2023 o 16:25 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > wtorek, 21 lutego 2023 o 13:08:31 UTC+1 Trybun napisał(a):
> >> W dniu 20.02.2023 o 20:54, Zenek Kapelinder pisze:
> >> > poniedziałek, 20 lutego 2023 o 11:38:51 UTC+1 Trybun napisał(a):
> >> >> W dniu 19.02.2023 o 17:36, Zenek Kapelinder pisze:
> >> >>>
> >> https://www.money.pl/gospodarka/niepokoj-w-wielkiej-
brytanii-na-horyzoncie-tapniecie-na-rynku-mieszkanio
wym-6868213919525504a.html
> >> >>> Jeśli tam mają być problemy to i nas będzie masakra. W Anglii
> >> nieprzerwanie od czasu który został nazwany kapitalizmem jest ten
> >> system z pewnymi zmianami utrzymywany. U nas zanim zdążył się rozwinąć
> >> został przerobiony na sowiecka modlę na socjalizm. W Anglii minimalne w
> >> stosunku do naszych straty w majątku narodowym w tym w budownictwie.
> >> Bardzo małe wojenne straty w ludziach w związku z czym brak wyraźnego
> >> wyżu demograficznego po wojnie. W tej chwili doskonale w porównaniu do
> >> Polski wskaźniki demograficzne bez względu na ich podłoże. Zauważyłem
> >> że jest jeden element wspólny związany z nieruchomościami tam i w
> >> Polsce ludzie nie wierzą że nieruchomości mogą stanieć. Według tego co
> >> artykuł napisał w Anglii mogą się spodziewać przeceny o 40%. U nas będą
> >> nieruchomości posiadające wartość ujemną
> >> >> Anglia jak Angla, ale w Polsce ceny mieszkań mają dobrego strażnika -
> >> >> władze, kolejne rządy robą wszystko aby mieszkania były drogie. Gdy
> >> >> tylko pojawi sie zwiastun na spadki cen mieszkań czy domów to władza
> >> >> zaraz wyskakuje z jakimś "lekarstwem" aby temu zapobiec,. A to jakieś
> >> >> preferencyje kredyty czy inne duperale, i maja to co chcą, mieszkania
> >> >> przestają tanieć i mało kogo stać na nie bez korzystania z pożyczek.
> >> > Łudzisz się wymyślając jakieś historie. Demografia jak tsunami jest
> >> zjawiskiem przyrodniczym. Z przyrodą nikt nie wygra jedynie jeśli wie o
> >> zagrożeniu może minimalizować straty. Przy nadpodazy nieruchomości
> >> każda władza będzie traktowała zjawisko zaspokojenia potrzeb
> >> mieszkaniowych obywateli jako swój sukces. Nikt z władzy palcem nie
> >> kiwnie żeby utrzymać ceny nieruchomości.
> >> Przez parę ładnych lat pilnie obserwowałem polski rynek nieruchomości.
> >> Chciałem zamienić/kupić nowe lokum. Było w tym czasie na rynku parę
> >> tendencji spadkowych, zawsze następowała interwencja rządu, polegająca
> >> na tym co napisałem powyżej. W efekcie czego nie tylko ceny lokali nie
> >> spadały dalej a niejednokrotnie ceny wzrosły. Dla mnie to oczywiste,
> >> wątpliwości mam tylko czy polscy władycy robią to z własnej inicjatywy
> >> czy to Unia im to dyktuje.
> >>
> >> A demografia przy tak niskich wahaniach nie ma wielkiego wpływu na ceny
> >> na rynku nieruchomości.
> > Jak już się interesowałem tematem i stwierdziłeś że następowały
> > interwencje rządu żeby nieruchomości nie taniały to byś podał że trzy
> > takie interwencje, na czym polegały. Bez takiej informacji to co
> > napisałeś nie jest nic warte. Poza tym wcześniejsze interwencje o
> > których napisałeś że były i je więcej nie odnoszą się do tego co teraz
> > bedzie. Sprawdźmy demografię
> > Jest taki wykres.
> > https://s3.egospodarka.pl/grafika2/demografia/Rozwoj
-demograficzny-Polski-2012-112322-640x640.jpg
> > Oszukać się go nie da bo oparty na danych archiwalnych.
> > Przeciętna długość życia uśredniona dla obydwu płaci to 76 lat. Można
> > prześledzić ja na przestrzeni 5 lat kształtowały się urodzenia.
> > 1947-630 tysięcy
> > 1948-645 tysięcy
> > 1949--685 tysięcy
> > 1950-720 tysięcy
> > 1951-780 tysięcy
> > Założyłem że przeciętny wiek w którym ludzie zaczynają mieć parcie na
> > własne mieszkanie to 25 lat.
> > W latach 1898 do 2002 rodziło się:
> > 1998-400 tysięcy
> > 1999-388 tysięcy
> > 2000-375 tysięcy
> > 2001-368 tysięcy
> > 2002-350 tysięcy
> > Należy przyjąć że każde mieszkanie z wyżu i z niżu będzie przypadało na
> > dwie dorosłe osoby. Daje to od roku 2023 następujące ilości pustych
> > mieszkań po powojennym wyżu.
> > 2023-115 tysięcy
> > 2024-128 tysięcy
> > 2025-156 tysięcy
> > 2026-176 tysięcy
> > 2027-215 tysięcy
> > To nie są niskie wahania. Jeśli do tego dolożyć ostatnio zbudowane
> > mieszkania i te co jeszcze ich nie ma a są już zapłacone to się okazuje
> > że podaż na rynku mieszkaniowym już w tej chwili przewyższa popyt bo są
> > dwa miliony pustych mieszkań i że od tego roku sytuacja nie mających
> > własnych mieszkań będzie się systematycznie poprawia bo przy ogromnej
> > ilości nikomu niepotrzebnych pustostanów ceny i czynsze będą taniały aż
> > dojdą do w tej chwili absurdalnie niskich cen. W zasadzie mogę
> > odszczekac wprowadzenie podatku katastralnego. Żeby nie było rewolucji
> > takiego podatku nikt nie wprowadzi. Ale podatek od pustostanów i owszem
> > mogą chcieć wprowadzić. Oczywiście nie dzisiaj a po wyborach. Jeśli
> > chcesz rozmawiac to naucz sie rozmawiać w oparciu o fakty a nie plotki.
> > Dlatego co napisałem że strony merytorycznej czepic się nie można. Jak
> > widzisz wykazałem że na nieruchomościach bedzie sie w Polsce traciło.
> > Masz przeciwne zdanie to je udowodnij.
> No to po raz 10-ty:
> Nie opierasz się na faktach, zakładasz, że każdy z wyżu, który umiera nie
> ma potomstwa - bo zostaje po nim 0,5 pustego mieszkania.
> To jest Twój podstawowy błąd. W rzeczywistości do tego mieszkania jest
> kolejka chętnych z rodziny.
> Jakiś promil umierających pewnie jest bezdzietny i zostawi faktycznie
> puste - ale to promil, bez wpływu na statystykę. Twoje założenie opiera
> się na Twoim doświadczeniu. Mieszkasz pewnie wśród starszych ludzi, którzy
> mieszkają samotnie i ekstrapolujesz z tych obserwacji wnioski na cały kraj.
> Ja mieszkam wśród młodych/w wieku średnim na osiedlu domów jednorodzinnych
> i widzę, że kolejne pokolenia mieszkają z rodzicami bo nie mają 0,5mln na
> kawalerkę lub nie mają zdolności kredytowej.
>
> Dodatkowo zakładasz, że każde mieszkanie będzie użytkowane do końca świata
> i zasili pulę "pustych mieszkań". W rzeczywistości bardzo często "domek na
> wsi po dziadkach" lub rudery w starych kamienicach idą do utylizacji,
> nikt tego nie remontuje bo to nie ma sensu, w efekcie czego dziura
> mieszkaniowa mimo budowy nowych niewiele się zmniejsza.
>
> GUS podaje, że mamy teraz średnio 400 mieszkań na 1000 osób (w tym są na
> wynajem lub puste, kupione jako inwestycja). Jesteśmy na szarym końcu tej
> statystyki, średnia unijna to 495 mieszkań na 1000 osób.
> W Polsce wg rożnych szacunków brakuje 1,5mln mieszkań. To jest ilość nie
> do odrobienia przez następne 10 lat nawet jakby co roku powstawało 200
> tys. nowych - bo wypadają z runku kolejne rudery i dziura się powiększa.
>
> TG
Wydaje mi się że masz daltonizm i nie widzisz brązowego. Bo takim kolorem na wykresie
jaki dałem są zaznaczone urodzenia w Polsce. Na wykresie zaznaczony jest bardzo duży
powojenny wyż demograficzny. Po nim nastąpił niż bo zrobione w czasie wyżu dzieci
musiały dorosnąć do wieku w którym zaczęły się rozmnażać. Potem był kolejny wyż. Ale
mniejszy od pierwszego. Wynikało to z tego że wyż wyprodukował mniej dzieci niż w
czasie jego trwania się urodziło. Drugi wyż nazywany jest czasem echem wyżu. Dlatego
że echo jest zawsze słabsze od czynnika który je wytworzył. To że teraz nie mają
niektórzy pół miliona na mieszkanie nie znaczy że zawsze tak będzie. W miarę
pojawiania się setek tysięcy mieszkań na rynku ceny będą spadały. Podaż większa od
popytu będzie powodowała tak duże obniżki cen że ja je jestem w stanie sobie to
trochę wybrazić i twierdze że w przeciągu dziesięciu lat pojawia się w ofertach miast
mieszkania za zlotowke. Już tłumaczyłem dlaczego w Polsce jest bardzo mało budynków w
złym stanie. Doczytać obie czy mam jeszcze raz to napisać. Kluczem jest ll Wojna
Światowa. Po niej zostały w Polsce trzy miliony mieszkań. Reszta to stosunkowo młode
powojenne budownictwo. Ta reszta to 12 milionów mieszkań. Żałujesz młodych ludzi
skazanych na mieszkanie z rodzicami. Ja co prawda uważam że to kara dla rodziców. Ale
zdanie na ten temat możemy mieć różne. Biedni nie mają pół miliona na mieszkanie. Pół
miliona kosztuje nowe. Używane może być tańsze. Co zrobić żeby się pasożyty
wyprowadziły. Muszą jak to jeden prezydentów powiedział znaleźć lepszą pracę. Trochę
to trudne jak sie nie jest dzieckiem polityka. Drugie rozwiązanie to duża obniżka cen
mieszkań na rynku wtórnym. Jeśli dziesięcioletni samochód może kosztować 15% ceny
nowego to mieszkanie zbudowane 50 lat wcześniej też może kosztować 15% ceny nowego.
No dobra niech 45 metrów, dwa pokoje w blokach kosztuje 100 tysięcy. Przy pomocy
państwa czyli niskim kredycie hipotecznym rata rozbita na 30 lat wyniesie 300
złotych. Żeby mieć zdolność kredytową będzie można zarabiać najniższą krajowa. To w
czym dla twoich znajomych krzywda będzie? Ich dzieci będą miały gdzie mieszkać a oni
pozbędą się pasożytniczego balastu. Przy niskiej racie wzrośnie dardzo dużo dochód
rozporządzalnej. Jak ludzie mają dużo do wydania to jest to szczęśliwy czas dla
gospodarki. Kupują sobie pierdoły, chodzą do restauracji i kawiarni.
Następne wpisy z tego wątku
- 22.02.23 09:14 Trybun
- 22.02.23 11:02 Cavallino
- 22.02.23 11:22 cef
- 22.02.23 15:00 Zenek Kapelinder
- 22.02.23 17:00 cef
- 22.02.23 17:08 Ghost
- 22.02.23 17:11 Ghost
- 22.02.23 19:52 Zenek Kapelinder
- 22.02.23 20:19 Zenek Kapelinder
- 22.02.23 21:55 cef
- 22.02.23 22:58 Zenek Kapelinder
- 22.02.23 23:21 LordBluzg(R)??
- 23.02.23 01:57 Zenek Kapelinder
- 23.02.23 03:03 LordBluzg(R)??
- 23.02.23 03:20 Zenek Kapelinder
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur