W dniu 2013-12-07 10:30, Budyń pisze:
> Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:52a2d50c$0$2160$65785112@news.neostrada.pl...
>>> Czyli uważasz, że powinno się nakazać budowę domów tylko pasywnych? A
>>> jak kogoś na taki nie stać to ma zakaz budowania?
>>
>> Docelowo tak. Jeśli kogoś na dom nie stać, to ma go nie budować.
>>
>> Energia jest dzisiaj niezwykle tania. Nigdy nie będzie już tak tanio
>> jak dzisiaj, dlatego teraz jest odpowiedni moment by stworzyć
>> odpowiednie normy. A developerzy ZAWSZE będą budować najtaniej.
>
>
> kolejne myślenie życzeniowe - a dlaczegóz energia nie miala by być
> tańsza? wystarczy przestac ją produkować drogo (czyli niby ekologicznie).

Ano dlatego, że jej zasoby są ograniczone i energię o wysokim EROEI już
zużyliśmy. Tymczasem zapotrzebowanie na energię rośnie wykładniczo (a
zasoby są skończone). To MUSI kiedyś się skończyć. Ja twierdzę, że to
nie potrwa długo.

http://www.youtube.com/watch?v=nbG2Y-PxL_I

polecam zwłaszcza ten fragment
http://www.youtube.com/watch?v=nbG2Y-PxL_I#t=07m27s

Myślenie, że skończone zasoby da się nieskończenie długo eksploatować to
właśnie myślenie życzeniowe.

Zobacz, co się dzieje. Każdy zwiększony wzrost gospodarczy na świecie
jest natychmiast duszony szybko rosnącymi cenami energii (pamiętasz
2007r. gdy baryłka ropy kosztowała 140$?). Teraz ceny energii są niskie,
bo mamy kryzys. Prawdopodobnie (to jest moje przypuszczenia, ale może
zrealizować się także inny scenariusz) przez najbliższe 10-20lat
będziemy się tak bujać pomiędzy chwilowymi okresami lepszej koniunktury
(i natychmiast rosnącymi cenami ropy i pozostałej energii) oraz
kryzysami (gdy ceny będą chwilowo spadały).

M.

PS
EROEI to jest stosunek energii uzyskanej do energii zużytej do tego, by
tą energię uzyskać.