eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo jest lepsze w grzaniu? › Re: Co jest lepsze w grzaniu?
  • Data: 2017-12-30 17:25:56
    Temat: Re: Co jest lepsze w grzaniu?
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Lisciasty pisze:

    >> Ciekawe jak wygląda rzeczywisty przebieg temperatur w pomieszczeniu.
    >> W takim układzie najsensowniej termoregulacje robi się w oparciu
    >> o długie całkowanie czego się da. Bierze się średnią temperaturę na
    >> zewnątrz w okresie najmniej doby, jakieś średnie porminiowanie, średnią
    >> wentylację itepe, itede -- i z tego wylicza średninie zapotrzebowanie
    >> na energię. No, jeszcze można wyliczyć średnie odchylenie dobowe tych
    >> wszystkich czynników i modulować grzanie w cyklu 24 godzin. Ale lokalne
    >> czynniki destabilizujące trudno przy tym uwzględnić. Wniosą zimne piwo
    >> -- i nieszczęście gotowe.
    >
    > Ja tam niczego nie całkowałem ani nie odchylałem, pipsztyk zaprogramowany
    > metodą Macajewa. A że ma możliwość nastawy każdej godziny doby i osobno
    > na każdy dzień tygodnia, to pole do popisu jest spore ;)

    Też mam taki pipsztyk wiszący na ścianie. Też ma możliwość programowania
    na każdy dzień tygodnia i na różne godziny. Ale on by to chciał robić
    sterując kotłem w oparciu o to, co se zmierzy w środku. A to nijak nie
    ma szansy dobrze działać. Odłączyłem dziada, teraz robi za termometr
    pokojowy (kuchenny w zasadzie). Te wszystkie całki mi się liczą w kościach
    gdy tylko wyjde na gumno -- od razu wiem, na jaką temperaturę mam nastawić
    wodę w kaloryferach w danym dniu.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1