eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCo zamiast styropianu w warstwie instalacji pod podłogą?Re: Co zamiast styropianu w warstwie instalacji pod podłogą?
  • Data: 2018-05-05 23:16:11
    Temat: Re: Co zamiast styropianu w warstwie instalacji pod podłogą?
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-05-05 o 22:38, t-1 pisze:

    >>> Łączenie podłogówki z płytą nie jest dobrym pomysłem, bo będzie zbyt
    >>> duża
    >>> bezwładność, a to będzie bardzo utrudniało przyszłe użytkowanie
    >>
    >> Właśnie siła podłogówki jest w bezwładności. Im jest większa tym lepiej.
    >
    > Z czym lepiej, jak przesadzisz?

    Nie ma możliwości przesadzenia. Nikt przecież nie buduje schronów
    przeciwatomowych i nie robi fundamentów i ścian na 30 m grubości z betonu.

    > Chcesz otwierać okna i tracić energię przy odwilży?

    Poczytaj sobie na czym polega "samoregulacja" podłogówki. Dzięki tej
    właściwości, podłogówka sama kompensuje duże i gwałtowne skoki
    temperatury zewnętrznej i wcale do tego nie potrzebuje żadnej
    automatyki. Podłogówce wystarczy woda o stałej temperaturze, zależnej od
    temperatury zewnętrznej (regulacja pogodowa). Resztę załatwiają prawa
    fizyki z którymi walczą niedouczeni pseudoinstalatorzy i psują regulację
    dodając regulatory pokojowe, które dobowo obniżają temperaturę.


    > Na dodatek, istotne jest to tylko przy grzaniu prądem w 2 taryfie, aby
    > temperatura pomiędzy cyklami grzania nie spadła zbyt dużo.

    W każdym przypadku duża akumulacyjność podłogówki jest zaletą.

    > A to zapewni 8-10 centymetrów betonu.
    > Gdy piec może pracować w dowolnym momencie, zbyt duża akumulacja
    > będzie nawet szkodliwa gdyż uniemożliwi sterowanie temperaturą do
    > pracy i snu.
    >
    Przy podłogówce nie robi się obniżania dobowego temperatury. Wręcz
    przeciwnie. W nocy się grzeje, a w dzień chłodzi podłogówki, jeżeli
    grzejemy prądem lub pompą ciepła zasilaną prądem, bo dzięki temu są
    oszczędności, gdyż korzysta się z tańszej taryfy.

    Przy podłogówce robi się inaczej. Stara się utrzymać stałą temperaturę.
    Wyższą tam, gdzie ma być wyższa (salon, pokoje dzienne) i niższą tam,
    gdzie się lepiej śpi przy obniżonej (sypialnie).

    Próba obniżania na noc temperatury przy podłogówce to największa
    głupota, którą popełniają niedouczeni pseudoinstalatorzy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1