eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCos dla naszego przyglupa XL [cross]Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
  • Data: 2015-03-07 18:56:55
    Temat: Re: Cos dla naszego przyglupa XL [cross]
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-03-07 o 15:38, Pszemol pisze:
    > "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
    > news:mdc32v$vi7$1@news.icm.edu.pl...
    >> No właśnie, właśnie - jedni boją się szczepionek, inni bali się
    >> świńskiej (czy ptasiej) grypy i braku zapasów szczepionek -
    >> to właśnie napisałam. ;)
    >
    > A w czasie ptasiej grypy jakie mieli stanowisko do szczepionek
    > lub ich braku nasi grupowi anty-szczepionkowcy?

    A już nie pamiętam nawet, trzeba by pogrzebać w archiwum.

    > Po pierwsze - karać się powinno z tego samego powodu co za
    > przechodzenie na czerwonym świetle i powodując wypadek:
    > nieszczepienie obniża odporność nie tylko dziecka nieszczepionego
    > ale obniża efektywność szczepionek w całej lokalnej grupie dzieci.
    > Decyzja jednego rodzica obejmuje więc w skutkach również inne
    > rodziny i dlatego nie można tego zostawiać w gestii rodziców jako
    > wolnego wyboru.

    Wydaje mi się, że kary wzięły się nie stąd, że brano pod uwagę
    pojawienie się antyszczepionkowego szaleństwa i wątpliwości u rodziców,
    ale po prostu z dość powszechnego zaniedbywania przez rodziców opieki
    zdrowotnej u swoich dzieci. Z tego co słyszałam w radiu (kłamliwym,
    publicznym oczywiście, he he) - kiedyś problem nieszczepienia dotyczył
    rodzin głównie z marginesu społecznego, gdzie dodatkowo z racji
    fatalnych warunków socjalnych dzieci były najbardziej na różne choroby
    narażone.

    A te kary dla przeciętnie zamożnej rodziny są symboliczne. Z tego co
    mówili w radiu, to jest coś około 500zł. Gdybym rzeczywiście tak bardzo
    się tych szczepień bała, to bym zapłaciła te 500 i miałabym z głowy.


    > Po drugie - w Ameryce chodzenie do szkoły z innymi dziecmi nie
    > jest obowiązkowe: jako alternatywę można zapewnić dziecku
    > naukę w domu lub wysłać do prywatnej szkoły która takich warunków
    > może nie stawiać. W Polsce zdaje się takiej opcji brak: obowiązek
    > szkolny zdaje się dotyczy tylko formy chodzenia do szkoły. Mylę się?

    U nas teoretycznie też jest możliwość edukacji domowej (zdaje się, że
    dziecko musi wtedy przystępować do testów razem z innymi), ale w
    praktyce to chyba niewiele osób z tego korzysta.

    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1