eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domCzajnik elektryczny 0-PLRe: Czajnik elektryczny 0-PL
  • Data: 2015-05-08 08:20:21
    Temat: Re: Czajnik elektryczny 0-PL
    Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-05-08 o 00:54, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Zdarzyło mi się też mieszakć w domu z wybitnie zawapnioną wodą, to w
    > jakieś wakacje było. Gotowało się tę wodę w emaliowanych czajnikach
    > stawianych na piecu drewnem opalanym. Wrzątku do herbaty dało się z
    > takiego czajnika wylać może z połowę tego, czego człek się spodziwał.
    > A pusty imbryk wzięty do ręki -- no, swoje ważył. Tam nie dwa, ale
    > może i więcej centymetrów osadów w kolorze bawarki było. Na dnie, na
    > ściankach, a nawet spod pokrywki wyłaziły. Mieli tam też czajnik
    > elektryczny, na bezogniowe poranki. Właśnie taki ceramiczny z kablem
    > przypiętym z boku. On był równie zarośnięty w środku. Ale co ciekawe
    > -- na grzałce było stosunkowo mało kamienia. Łatwo to wytłumaczyć tym,
    > że grzałka przez częste i silne nagrzewanie i stygnięcie ma zdolność
    > samooczyszczania. Jak się zbierze warstewka, to szybko z powodu
    > naprężeń odpadnie. Jak widać, woda wodzie nierówna. Na różną można
    > trafić. Niektórzy mają taką, z której kamień wytrąca się tylko na
    > grzałkach. Ceramikę pozostawia nietkniętą, gładką i błyszczącą -- bez
    > zakamarków dla Złych Bakterii.

    Taka woda była też u moich rodziców na działce, z jakiegoś wiejskiego
    ujęcia. Nie dość, że masa kamienia się zbierała (płatami odchodził), to
    jeszcze była bardzo żelasista, więc woda nawet bez herbaty miała
    herbaciany kolorek. No i mętna była okrutnie! Dlatego głównie piliśmy
    tam kawę, bo w niej wszystkie mankamenty dawały się przynajmniej
    wizualnie ukryć. ;)

    >> Czajnika nie odkamieniam, bo na herbatę gotuję wodę z butli i nic mi się
    >> nie osadza. BTW Mam ten sam czajnik co Ty, jak podejrzewam - też ładnych
    >> parę lat i nic się z nim nie dzieje (Braun, już kiedyś o nim tu pisałam,
    >> nic się nie zmieniło).
    > O tym ostatnim lepiej więcej nie pisać -- wkrótce zaczyna się cisza
    > wyborcza.

    Oj, racja. Żeby ktoś nie wziął tego przypadkiem za zachętę! Tfu tfu, na
    psa urok.

    Ewa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1