eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieCzy ktos mnie widzi?Re: Czy ktos mnie widzi?
  • Data: 2015-02-11 09:51:44
    Temat: Re: Czy ktos mnie widzi?
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "KIKI" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:54da2ab6$0$2165$6...@n...neostrada
    .pl...

    >> Mam przeciwne zdanie :-)

    > Może, ale będą zastraszać jednostki. Reszta się podda, bo jest
    > przestraszona lub za głupia żeby walczyć.

    No właśnie moim zdaniem to dziś nie zadziała.

    Popatrz na przykład łączenia N i C+ w NC+. Od zarania dziejów firmy się
    łączyły i dzieliły i zawsze klient był wydymany. Bo zawsze było tylko kilku
    krzykaczy a reszta nie wiedziała co się dzieje. Dziś w dobie internetu
    ludzie szybko się skrzyknęli i dzielili "dobrymi radami". Już się nie dali
    "rozgrywać". Wystarczyło że kilku upubliczniło że twardo negocjowali i
    dostał lepsze warunki i inni zaczęli twardo negocjować. Dawniej każdy był
    zdany na siebie i można mu było przez telefon nagadać że "wszyscy dostają
    takie więc bierz albo spadaj", dziś klient mówi "ja chcę takie i takie a jak
    nie to Wy spadajcie". I o ile jednego czy dwóch takich klientów mogą olać to
    nie mogą olać _wszystkich_.

    W razie jakiegoś przewrotu albo rewolucji nawet jakby władza centralnie
    "wyłączyła" cały internet (wyłączyła sieci komórkowe, kablówki i centrale
    telefoniczne) to ludzie szybko oddolnie zorganizowaliby się w swoją własną
    sieć. Praktycznie każdy ma wifi i widzi kilka sąsiednich - wystarczy to
    skonfigurować i powstaje sieć której nie da się zablokować. Tego Orwell i
    inni nie przewidzieli - oni zakładali że komunikacja zawsze będzie zależna
    od władzy a dziś to już nie prawda.

    Owszem władza może nas podsłuchiwać ale nie może powstrzymać i to jest
    piękne :-)

    > Już teraz rozmowy przez zwykły
    > telefon czy komórkę polegają na "grypsowaniu" i słowach "nie przez
    > telefon".
    > A właśnie, ciekawe czy tam gdzie są rozruchy czyli kopalnie i Warszawa
    > czy ktoś może zainstalować programiki do wykrywania imsi catcherów i
    > może się tam udać?

    A czy nasza policja w ogóle to ma? Służby pewnie mają - bo oni mają wszystko
    :-)

    > Ciekawe czy używają i na jaką skalę :-) To jest jakby
    > co nielegalny podsłuch :-) Jeżeli używają podstawionych stacji bazowych
    > to szukają haków, bo wątpię aby operatorzy - wszyscy - bez nakazu dali
    > podsłuch.
    > Nie wdajmy się tylko w dyskusje polityczne i kto ma rację:-) Bardziej
    > chodzi o metody.

    Myślę, że to zupełnie nie ta skala zagrożenia. Zauważ że protestuje grupa
    rolników a większość społeczeństwa chce likwidacji KRUS. Protestuje grupa
    darmozjadów w kopalni a większość chce likwidacji ich przywilejów.

    Oni dla władzy nie są żadnym zagrożeniem bo nie pociągną za sobą tłumu.
    Dlatego nie sądzę by ktoś "bawił się" w jakąkolwiek inwigilację akurat tych
    grup.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1