eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
  • Data: 2023-06-22 00:28:45
    Temat: Re: Dlaczego Cydr Lubelski jest konserwowany kwasem siarkowym , zwanym siarczynami ?
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wednesday, 21 June 2023 at 23:48:25 UTC+2, Jarosław Sokołowski wrote:
    > Pan WS napisał:
    > >> A wino z nich robione białe, czy czerwone?
    > >
    > > Tylko czerwone, może kiedyś przetestuje białe (w sumie fanem nie
    > > jestem, ale znajoma twierdzi, że jeśli kupuje się jakieś badziewne,
    > > to lepiej białe, bo częściej będzie pijalne ;)
    > Łatwiej kontrolować fermentację, za to mniej wydajne. Coś za coś.
    > >> Piłem wino z polskich winnic, co to jest je teraz w dobrym tonie
    > >> zakładać. Niespecjalnie dobre. Za to droge jak pieron. Czegoś w
    > >> naszym klimacie brakuje.
    > >
    > > Dokładnie, mam podobne wrażenia... choć kolega na jakiejś imprezie
    > > w Zielonej Górze (Winobranie/Dni otwartych piwnic/?) twierdził, że
    > > OK, ale stawiam tu raczej na sporą ilość degustacji ;)
    > Mnie dawali nie na masowej degustacji, tylko w jednej butelce ze
    > staranne zaprojektowaną etykietką. Nie porywało jakoś.
    > >> To co mi teraz do głowy przyszło, to postąpić z uprawą tak, jak
    > >> przy produkcji eiswein (wina lodowego). Czyli zagęścić sok jeszcze
    > >> na krzaku. Będzie jeszcze drożej, bo wydajność czegoś takiego jak
    > >> eiswein, prošek, czy też malaga jest słaba. Ale przynajmniej może
    > >> wyjść jakaś lokalna ciekawostka.
    > >
    > > W sumie mogło by być ciekawe - zeszły rok był do tego idealny u mnie
    > > (okolice Żywca), bo dość długo było ciepło... ale z lenistwa nie
    > > dorobiłem się jeszcze siatek, więc jak dojrzeją walczę ze szpakami
    > > kto pierwszy zbierze...
    > Rzeczony prošek robi się z gron podsuszanych już po zbiorze, więc
    > odporność na szpaki łatwiej zachować. Ponadto procedura zakłada
    > dobicie drożdży destylatem, czyli to nie do końca jest wino. Tak samo
    > by można zrobić wermut żywiecki -- teraz mi to do głowy przyszło.
    >
    > --
    > Jarek

    On chyba mówił o pozostawianiu winogron na krzaku do przymrozków, bo wtedy następuje
    scukrzenie wywołane mrozem
    i wzrasta ilośc cukru naturalnego i jest to standardowa procedura w duzych winnicach.

    Córka Trumpa mnie zapraszala na degustacje swoich win, bo prowadzi duża winnicę i
    produkuje wina.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1