eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje › Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED.alfa.uwb.edu.pl!not-for-mail
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie,pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Dlaczego energia elektryczna jest droga i cały czas drożeje
    Date: Tue, 14 May 2024 21:19:38 +0200
    Organization: : : :
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    References: <v0viho$98l$1$Janusz@news.chmurka.net>
    <v100le$rbg$8$Shrek@news.chmurka.net>
    <2...@h...invalid>
    <v15h5b$j8s$1$niusy.pl@news.chmurka.net>
    <7...@h...invalid>
    <w7by7wooal9b$.5c9fk6xf7of2.dlg@40tude.net>
    <3...@h...invalid>
    <4a2u7yrwn4ag$.9sbl8tlxpaxk$.dlg@40tude.net>
    <a...@h...invalid>
    <Tye_N.8334$ELC2.3689@fx12.ams1>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <%Iz_N.1044$7zZ.697@fx04.ams1>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <mjh0O.110$QP4.64@fx06.ams1>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <RVx0O.25777$2sNf.12174@fx08.ams1>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <1u3egz2eac685$.45sj31w4ezzj.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <qr654c3s622t$.rx2xfmvxcp7l.dlg@40tude.net>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <15m9lh8z9qcr2$.1xwqn68i6o78e$.dlg@40tude.net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Info: news.icm.edu.pl; posting-host="alfa.uwb.edu.pl:212.33.73.136";
    logging-data="1812109"; mail-complaints-to="u...@n...icm.edu.pl"
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-9 (Linux)
    Cancel-Lock: sha1:0v4KcReYP2sNulFb2M3/6iKp4FU=
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:595059 pl.misc.elektronika:791694
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan J.F napisał:

    > 350kW. Do tego trzeba jeszcze auto, które tyle przyjmie/pobierze.
    > Aha - tak mocnych ładowarek, to nie wiem ile w Polsce jest :-)

    Na wodorze też się fajnie jeździ. W Warszawie podobno jest nawet
    jedna stacja, co ten wodór ma. I samochód też jest, co to przyjmuje.
    Widuję go mniej więcej raz w tygodniu, zawsze na tej samej ulicy.
    Ale jeździ, nie stoi, więc wszystko w porządku.

    >> Wśród moich potrzeb nie ma takich wyjazdów, żebym po przejechaniu
    >> któregoś z dystansów mógł się zgodzić marnowanie czasu na szukanie
    >> ładowarki i ładowanie przed dalszą drogą lub powrotem do domu.
    [...]
    > I nad Adriatyk bym spokojnie dojechal, nie spieszy mi się :-)

    Dwa lata temu wczesną jesienią pojechaliśmy nad Adriatyk. W konkretne
    dobrze znane miejsce, co to warto zobaczyć, jak po pandemicznej przewie
    się ma. Miało być bez pośpiechu, powoli. Na miejscu siedzieliśmy dwie
    godziny. Cała podróż w obie strony trwała ponad dwa tygodnie. Ale nie
    zwiedzaliśmy po drodze stacji benzynowych ani ładowarek.

    >> Sto kilometrów to co innego -- tyle by mi wystarczyło do jazd
    >> lokalnych, więcej w ciągu dnia nie potrzebuję.
    > I to jest jeden punkt widzenia, ale skoro robią takie na 400 km,
    > to 100 tym bardziej przejedzie :-)

    Jak cenę zredukują też czterokrotnie, to się zastanowię. Zresztą nie
    trzeba zmiejszać zasięgu, by dało się zrobić samochód za normalne
    pieniądze. Wczoraj czytałem, że Chińczyk wycenił swoje auto na równo
    10 tysięcy dolarów. W Aneryce wzburz, w Europie podobnie. Że jak to,
    tak nie wolno, to dumping ruja i porubstwo. Przypomniały mi się lata
    siedemdziesiąte, polski Melex i proces antydumpingowy przed amerykańskim
    sądem. Zresztą na tym wygranym procesie mój znajowy zbudował swoją
    karierę prawniczą. W sumie wyszło, że Amerykanie nie potrafią (albo im
    się nie chce za takie pieniądze) zbudować elektrycznego wózka golfowego.
    A nie że sprzedawany poniżej kosztów produkcji w celu wykończenia
    konkurencji (której zresztą nie było).

    > Tak czy inaczej - nie zawsze paliwo to główny składnik kosztów :-(

    Na podstawie przebiegu, średniego zużycia i ceny za litr oszacowałem
    wydatki na benzynę w ciągu ostatniego roku. Prawie dwa razy więcej
    niż wartość samochodu według ubezpieczyciela.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1