eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieDobra wiadomość dla palaczy (kominkowych)Re: Dobra wiadomość dla palaczy (kominkowych)
  • Data: 2010-01-04 20:10:40
    Temat: Re: Dobra wiadomość dla palaczy (kominkowych)
    Od: "wolim" <n...@t...pisz> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał

    Tylko ze zaplacisz za metr przestrzenny, a przywioza Ci 0,7 mp. Z
    czego 50% energii pojdzie na odparowanie wody, bo akacje wczoraj
    scieli :) Czyli zrobi sie z tego 0,35mp, czyli juz nie 540, a 190kg
    "uzytkowe" ;-) Do tego sadza w kominie, czestsze czyszczenie, wiecej
    popiolu, ciezkie rozpalanie. Ja mam latwe porownanie bo mam bufor
    1000l i widze jak szybko sie nagrzewa - latwo mi ocenic kalorycznosc
    danego drewna :) Ja kupilem grab za 150 pln / mp - zamowilem 4mp,
    przywiezli moze 3, moze 2,5 (jak sobie poukladalem). Mialo byc
    sezonowane, jest mokre jak cholera...

    Ale to byl moj pierwszy zakup - moze sa znajde jakis uczciwy tartak
    nastepnym razem :-)
    pozdr.

    ----------------


    Mądre słowa.

    Ja na wiosnę zeszłego zamówiłem 5 metrów dębu. Przywieźli. Piękny,
    pachnący... Samochód z paką 2x2,5x1m - jak w morde 5mp.

    Miał być suchy - jak dzwoniłem gość powiedział "panie, przywieziemy
    pokażemy, jak sie nie bedzie podobać, to pan nie weźmiesz".

    No to zamówiłem. Przywieźli, patrzę - piękny suchutki, no taki jak chciałem.

    Wywalili wszystko na kupę... hmmm... troszkę mała ta kupeczka... ale myślę
    "wymiary samochodu się zgadzają, więc to pewnie tylko tak licho się
    ułożyło". Zapłaciłem 700 zł i pojechali.

    Jak poukładałem drzewo, to się okazało ze z tych 5 mp zrobiło się jakieś 3,5
    mp poukładanego.

    Leżało toto całe lato pod dachem - w szopie (powiedzmy dość przewiewnej), to
    sobie myślę "teraz to już wyschło na pieprz - w końcu jak przywieźli już
    było suche". Pierwszy raz zacząłem powątpiewać w suchość drewna jak
    rozłupałem jeden kawałek - okazało się, że suche było... ale tylko z
    wierzchu. W środku sama wilgoć. Przekonałem się o tym, że drzewo zostało
    tylko mechanicznie podsuszone dopiero jak zacząłem palić - po wrzuceniu do
    kominka syczało, dymu co niemiara, palić się nie chciało i wiecznie brudna
    szyba.

    Teraz postanowiłem palić brykietem.

    Kupię drzewo, ale u uczciwych ludzi, po uczciwej cenie i zanim spalę, sam je
    przesezonuję solidnie - a do tego czasu tylko brykiet.

    Inna sprawa, jak do kominka wieczorem wrzucę 3-4 kawałki drzewa i 2 kostki
    brykietu, to rano żarzy się już tylko brykiet.

    Robię też eksperymenty z brykietem REKORD (lub Heiz Profi) - z węgla
    brunatnego. Raz nawet żar z tego brykietu utrzymywał się przez 2 doby. Tonę
    tego brykietu można kupić w cenie tony brykietu drzewnego, a kaloryczność ma
    zdecydowanie większą.

    A jak czasami jest chłodno i chcę szybko nagrzać salon, to do palącego się
    drzewa wrzucę szufelkę ekogroszku :) Pięknie się pali... ale robię tak tylko
    na noc - i już nie otwieram kominka do rana (smród).

    PZdry,
    /\/\\/\/


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1