eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domDom za 20 000 zł › Re: Dom za 20 000 zł
  • Data: 2010-09-24 12:22:33
    Temat: Re: Dom za 20 000 zł
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Bartosz Augustyniak napisał:

    > Ja nie nawiedzę przedłużaczy a sam osprzęt do instalacji elektrycznej i
    > teletechnicznej firmy taniej Simon Kontact (Basic Modul) przy błaganiu o
    > rabaty musze dać ok 2,5 tys za zakup. To akurat jestem w stanie
    > zamontować sam. Lampy i żyrandole + wyposażenie łazienkę jeszcze 15 tys
    >
    Ja u siebie naliczyłem coś ok 170 punktów - gniazdka i włączniki - lamp
    i żyrandoli nie liczę.
    Ale na te gniazda i włączniki przeznaczam max 1,5 kzł
    Instalacji tele i informatycznych nie mam - są mi zbędne.

    > No te 50 to moim daniem dość optymistycznie
    >
    ale możliwe :-)...

    >> Jasne, że wodotrysków tu nie liczę:
    >> drewniane podłogi, obłożenie schodów drewnem,
    > No to dwa punkty to kolejne 40-50 tys
    >
    Eee no ja egzotycznych drewien nie mam zamiaru sobie z Tasmanii
    sprowadzać, zrobię z tego, co będzie najbardziej dostępne - miejscowe
    drewna :-))).

    >>
    >> Zabudowa kuchni, meble, jakieś tam firany, zasłony i takie pierdoły...
    > Zabudowa kuchni z AGD to też pewnie minimum 10-15 tys
    >
    Na kuchnię przewidziałem jakieś 10 - 12 tys - nie lubię komplikować
    sobie życia.

    >> Poza tym zagospodarowanie podwórka. Tego wszystkiego jednak nie liczę
    >> jako budowa domu :-))),
    > Aaa, no mi jeszcze panele na frontowe ogrodzenie zostały do kupienia i
    > montażu, kostkę mi kończa układać bo nie wjechał bym do garazu. No
    > niestety 230m2 kostki pochłonie jakieś 30 tys
    >
    Ja ogrodzenie zostawiam sobie na saaam koniec, bo spokojna okolica i na
    razie nie jest konieczne aż tak bardzo. Utwardzenie podwórka też zrobię
    najtańszym - na razie kosztem - bo budżet już się kończy, a jak złapię
    trochę oddechu finansowego, to będziemy dalej zagospodarowywać :-)))

    > tylko już wydatki związane raczej z jego
    >> eksploatacją.
    >>
    >> Ogólnie po zasiedleniu - wydaniu tych rzeczonych 50 kzł, trzeba jeszcze
    >> liczyć następne 50 na sprawy związane już nie z budową, a bardziej
    >> zagospodarowaniem przestrzeni.
    > Optymista, lub minimalista
    >
    Tyle na oko mi potrzeba, ale nie wykluczam, że w czasie zabawy coś
    jeszcze się wymyśli.
    W każdym razie wszystko, co będzie ponad te kwoty to już mniej
    konieczność, a bardziej doraźne upodobanie.
    >

    > Mi absolutnie nie chodzi o chwalenie się nieruchomością. Chce przez
    > kilka latek zajmować się sprawami bieżącymi, koszeniem trawki, łupaniem
    > drewna do świątecznego palenia w kominku, sprzątnięciem samochodów
    >
    A i mnie nie o to chodzi :-))) Napisałem tak tylko dla określenia stanu
    domu i jego wyglądu wraz z obejściem. Teraz to ciągle jest budowa i to
    tu to tam leżą jakieś budowlane rupiecie - dechy, palety, trochę piasku,
    trochę jakiegoś żwiru, resztki dachówek, kibel z desek... i takie tam.
    Jak się to wszystko pousuwa,, wyrówna, zasieje trawkę, gdzie nie gdzie
    jakiś krzaczek, to zaraz inaczej wszystko będzie wyglądało i w tym
    kontekście wspominam o chwaleniu się, chociaż to dom tylko i wyłącznie
    dla mnie i mojej rodziny, zatem, czy się komuś będzie podobał... wcale
    nie musi :-DD

    >>
    >> http://picasaweb.google.pl/robercikus/DomekWWysowej#
    5520071064722735186
    > Wygląda bardzo ładnie.
    >
    Dzięki :-)))

    > Ja mam wrażenie że popłynąłem na instalacjach (CO, elektryczna i
    > teletechniczna ale bez inteligentnego budynku), i nie koniecznych
    > elementach ale moim zdaniem jak okna trzyszybowe PCV barwione, rolety
    > już schowane w elewacji, no i może bliżej dużego miasta, i dużo rzeczy
    > załatwiane na "już . teraz, natychmiast" ale taka praca. No teraz
    > kostka, na pewno tańszą dało się kupić i taniej ułożyć
    > W tej chwili chyba jest ok 310-320 tys (liczone nawet wydatki po 2 zł)
    > do dopłacenia 4 tys za kostkę i kotłownia (jakies 15-18) i już mam
    > deweloperski. Zostanie wykańczanie wnętrz (na mam jedną warstwę wełny
    > pod dachem. Działkę kupowałem wcześniej i jej nie liczę, ale projekt
    > załatwianie przyłacza są w tej kwocie. Dom chyba nieznacznie większy od
    > twojego bo ok 220-230 po podłogach.

    Pewnie gdyby nie ten duuuży garaż, to byłoby tak samo z powierzchnią :-)
    jak u mnie.
    Ja nie zrobiłem dużego, bo i tak mamy tylko jeden samochód i dwoma nigdy
    nie będziemy jeździć - jeździ tylko żona, zatem dwustanowiskowy garaż
    jest mi niepotrzebny.
    >
    > A i w zasadzie nic sam ze względu na prace i rodzinę nie byłem w stanie
    > zrobić poza ułożenie WLZ, kanalizacją pod chudziakiem, instalacją
    > elektryczną w garażu, prefabrykacją i podłączeniem rozdzielni
    >
    Ja - dotychczas - jedyne co zrobiłem tymi rencami, to wysmarowanie
    fundamentu jakimś czarnym, śmierdzącym smarowidłem - śmierdziało chyba
    przez tydzień...

    Wszystko robiły mi ekipy, a ja tylko trzepałem kieszenią i wisiałem na
    telefonie, aż się zagrzewał chwilami :-))).

    Ale miałem szczęście do ekip i to chyba jest podstawa

    Była gadka typu:

    Guspłodarz, a może jeszcze to zrobimy, a tamto też... Chłopaki rwali się
    do roboty :-))). Jeszcze poddasze mają mi skończyć i klinkierem obłożyć
    cokolik, to będzie na razie wszystko, ale muszą skończyć na innej budowie.

    > http://picasaweb.google.pl/ogest1979/BudowaDomu?auth
    key=Gv1sRgCPq28pHrnofOmQE&feat=directlink
    >
    >
    Fajny :-), ale ten podjazd, to Cię rzeczywiście szarpnie...
    pozdr
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1