Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hgsm5g$ffn$1@nemesis.news.neostrada.pl...

>> Panowie, gdzies nizej JacekPlumpi pisze, ze plomien powinien byc jak z
>> palnika i nie wolno przyslaniac wentylatora.
>
> Nie wiem skąd te teorie. Jakiego z palnika? Niebieski?. To za dużo tlenu
> przecież.
> Instrukcja kotła xxx oraz informacja telefoniczna u producenta wyraźnie
> nakazuje regulację przesłoną tak aby płomień był koloru intensywnie
> zółtego, nie czerwony nie niebieski i żadne jak z palnika.

Jeszcze raz wytłumaczę, bo widzę , że są niedomówienia.
Po pierwsze regulację przysłoną robi się tylko w przypadku sterowników, w
których nie ma regulacji prędkości obrotowej wentylatora. Tak jest w bardzo
starych konstrukcjach sterowników. Obecnie chyba wszystkie montowane
sterowniki posiadają regulację obrotów wentylatora, a tym samym nie ma
potrzeby regulacji przysłoną. Regulacji dokonuje się na drodze
elektronicznej. Regulacja przysłoną wprowadza kilka cech niekorzystnych dla
samej regulacji. Nie chcę się tu rozpisywać dlaczego, ale napiszę w skrócie,
że powoduje to niestabilność obrotów wentylatora oraz utrudnia start
wentylatora, który ma pracować na wolnych obrotach.

Ustawienie ilości powietrza przeprowadzamy poprzez stopniowe zwiększanie
obrotów. Na początku płomień będzie czerwony i dymiący. Stopniowo podnosimy
obroty i obserwujemy płomień. Płomień ten będzie się robił coraz większy i
coraz bardziej jaskrawy (bardziej rażący dla oczu i mocniej oświetlający
pomieszczenie po otwarciu drzwiczek kotła). Jeżeli przy kolejnym
podniesieniu obrotów płomień zrobił się bardziej jaskrawy to podnoszenie
obrotów kontynuujemy, aż do momentu, kiedy kolejne podniesienie obrotów nie
spowoduje już zwiększenia jaskrawości. Kiedy osiągniemy ten moment to wtedy
powracamy do poprzedniej nastawy, którą uważamy za najlepszą. Jeżeli
będziemy podnosili obroty jeszcze więcej, płomień stanie się niebieski i
krótki, a także mniej jaskrawy.
Płomień jest najbardziej jaskrawy wtedy, kiedy jest w postaci dużego,
białego lub żółtego płomienia. Kiedy robi się niebieski jego jaskrawość się
zmniejsza. Niebieska poświata oznacza, że ilość powietrza jest zbyt duża i
niepotrzebnie zabieramy ciepło do komina.
Może faktycznie się źle wyraziłem pisząc o płomieniu jak z palnika. Po
prostu napisałem to w odniesieniu do jakiejś wypowiedzi, ze płomień powinien
być spokojny, co dla mnie się kojarzy z dymiącymi jęzorami płomienia takimi
jak w kotłach zasypowych. W przypadku retorty płomień ten powinien być
agresywny, ukierunkowany i o ostrych zarysach. To właśnie miałem na myśli
pisząć o płomieniu jak z palnika.