eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieFiltr do studni kopanejRe: Filtr do studni kopanej
  • Data: 2009-03-17 11:14:18
    Temat: Re: Filtr do studni kopanej
    Od: "tornad" <t...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Witam,
    >
    > w związku z tym że muszę jeszcze poczekać na wodociąg, wykonałem u
    > siebie studnię kopaną. Mam pytanie jakiego rodzaju filtr mógłbym tam
    > zastosować ? Czy ktoś już przerabiał ten temat ? Filtr żwirowy czy po
    > prostu rura z siatką (jak w filtrze wbijanym) ?
    >
    > Za wszelkie sugestie i porady będę wdzięczny.
    >
    > Mat

    W takich przypadkach a w szczegolnosci gdy bedzie duzy pobor wody ze studni a
    grunt czyli warstwa wodonosna jest gruntem suffozyjnym czy kurzwkowym stosuje
    sie tzw. 'filtry odwrotne'. To sie normalnie projektuje, wzory znajdziesz w
    podrecznikach mechaniki gruntow a moze w googlach.
    Nie rozwodzac sie za bardzo, chodzi o to aby warstwa filtru zabezpieczajacego
    zloze wodonosne przed tzw. przebiciem hydraulicznym byla zbudowana tak aby
    jego najdrobniejsze ziara byly na dole, potem srednie a na powierzchni
    najgrubsze. Wtedy nastepuje klinowanie, powstawanie sklepien a rownoczesnie
    taki uklad zapewnia duza przepuszczalnosc dla przeplywajacej przezen wody, co
    uniemozliwia jego uniesienie do gory i zburzenie w czasie gwaltownego poboru
    wody.
    W Twoim przypadku zrobilbym nastepujaco; dno studni wylozylbym w miare
    dokladnie tkanina (geowloknina) filtracyjna i na nia nasypalbym rozsiana na
    trzy czesci pospolke. Przy czym od razu pisze, ze pospolka w pojeciu mechaniki
    gruntow jest materialem o uziarnieniu ciaglym od pylu do grubego zwiru. Tu
    jest maly problem z nazewnictwem gdyz w technologii betonu pod pojeciem
    pospolki rozumie sie zwir. Ten tymczasem w pojeciu MG jest materialem
    rownoziarnistym najczesciej sianym, tu tubylcy nazywaja go "grawel".
    Wiec taka pospolke nalezy rozsiac nawet prymitywnie rzucajac ja na ukosnie
    ustawione sito o oczkach rzedu najpierw 10-20 mm potem okolo 5-6 mm i
    dostaniemy trzy przesiewy, z ktorych na te tkanine najpierw sypiemy frakcje
    najdrobniejsza, potem srednia a na koncu najgrubsza razem z ew. kamieniami.
    Nawet rozsianie pospolki na dwie czesci znakomicie poprawia dzialanie takiego
    filtru. Czyli najpierw piasek a na niego zwir, potem mozna jako obciazenie
    nawet drobne kamienie, ale nigdy nie odwrotnie.
    I to przez dlugie lata bedzie dzialalo nie potrzeba wowczas zadnych siatek na
    ssawke pompy.
    Jako ciekawostke z tym, ze nie radze nikomu tego stosowac podaje, ze tu w
    hameryce ktos "madry" kiedys wymyslil aby dno studni glebinowych, wierconych,
    w ktorych jest stosunkowo maly zapas wody (no bo cienka) zabezpieczac, przed
    zakolmatowaniem czyli naplywem do niej mulu, zamiast piaskiem i zwirem -
    srutem olowianym... Srut taki owszem daje ciezka i wodoprzepuszczalna pokrywe
    i zapewne skutecznie dziala tyle, ze ma dosc przykre dla zdrowia dzialania
    uboczne; korzystajacy z takiej wody ludzie normalnie glupieja a potem na gebie
    czerwienieja (nadcisnienie) by w koncu zejsc na olowice.
    Pzdr.
    Tornad

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 17.03.09 12:44 Dy
  • 17.03.09 13:52 tornad
  • 18.03.09 20:50 Dy
  • 19.03.09 01:21 tornad
  • 19.03.09 08:21 Dy

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1