eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieFuszerki i kapitalizmRe: Fuszerki i kapitalizm
  • Data: 2012-03-02 18:48:04
    Temat: Re: Fuszerki i kapitalizm
    Od: quent <x...@x...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-03-02 15:51, Ergie pisze:
    > Witam!
    >
    > Kiedyś gdzieś w necie przy okazji komentarzy do jakiejś dużej budowy
    > zobaczyłem pewien wpis, który w kontekście ostatnich dyskusji jest
    > bardzo na czasie. Brzmiał on mniej więcej tak:
    >
    > Firma budowlana nie jest po to by cokolwiek budować tylko po to by
    > zarabiać pieniądze dla swoich właścicieli, a jeśli przy okazji coś
    > zbuduje to jest to tylko i wyłącznie zasługa nadzoru.
    >
    > Im dłużej się nad tym zastanawiam tym bardziej przyznaję temu rację, ot
    > kapitalizm w czystej postaci. Owszem firmom powinno zależeć na opinii,
    > ale to działa tylko wtedy gdy klienci świadomie wybierają firmy, a w
    > Polsce dookoła widzę podejście, że jak trzeba fachowca to się sprawdza w
    > necie adresy i dzwoni po kolei do wszystkich wybierając najtańszego. Ot
    > kapitalizm.
    >
    > Więc jak kapitalizm to kapitalizm - trzeba "stać z batem" nad wykonawcą
    > i kontrolować :-)

    Mamy socjalizm a nie żaden kapitalizm.
    Kapitalizm jest możliwy gdybyśmy mieli wolny rynek.
    Ale co z tym wszystkim w ogóle ma wspólnego kapitalizm?
    Sprawa budowania jest banalnie prosta.
    Klient umawia się z firmą na zbudowanie domu.
    Płaci firmie za odebrane etapy, które to odbiera sam lub zleca odbiory
    fachowcom.
    Firma budowalana ale i UWAGA - każda (sic!) inna firma robi to co robi
    *dla zysku*. Czy to nie jest oczywiste??

    To, że jest jak jest zawdzięczamy w dużej mierze temu, że państwo
    "opiekuje sie" budującym i "zabezpiecza" jego dupę z każdej strony -
    pozwolenia, zatwierdzenia, opinie, ekspertyzy, obiory końcowe i Bóg wie
    co jeszcze i w rezultacie budujący nabiera fałszywego przeświadczenia,
    że skoro prawo obstawia każdy aspekt to przecież musi być OK.

    Oczywiście ten kompletnie idiotyczny system działa tylko po to aby w
    urzędzie ktoś miał etat, aby ktoś tam na górze nabił sobie kieszeń.
    Wymyśla się przecież coraz to nowe idiotyzmy.

    --
    Q
    www.elipsa.info

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1