W dniu piątek, 22 listopada 2013 17:24:27 UTC+1 użytkownik Budyń napisał:

> Czyli sie zrzucamy na to - badz logiczny.
Nie. Sfinasowałem im tymi 2tysiakami część ICH inwestycji. Teraz oni przez najblizsze
kilkadziesiąt lat będą dzięki temu przyłączu regularnie kasę dostawać. A jak będą
potzrebowali cos zainwestować/zmodernizować to wprowadzą "opłate tymczasowa" i znów
mnie skroja. W wielkim skrócie tak to wygląda.


> Desperujesz i gadasz niestety bez sensu. Kaza� ci sie ktos przy��cza�?
> Nie -sam chcia�e�.
Tu zgoda ale wyboru nie miałem za bardzo.

> wybra�e� energetyke zawodow� kt�ra cie przy�aczy�a 4x taniej ni�
>rynkowo
Jak taniej niż rynkowo? Kto mi "rynkowo" prad dostarczy?
Energetyka pozyskała nowego klienta nanajblizsze dziesiąt lat i jeszcze część
inwestycji im sfinasował.
Komórke w sensie telefon pewnie masz. Kilku operatorów sieci pobudowało a kazdy z
nich za darmo chetnie Ciebie jako klienta przygarnie, mało tego jeszcze tableta czy
innego laptopa dostaniesz jak podpiszesz umowę na korzystanie z ich usług przez dwa
lata.
Nikt tam o współfinasowaniu nadajników czy innego złomu nie wspomina nawet

> jeszcze marudzisz? I nie m�w ze te 2kz� jest zmarnowane -siec jest
> energetyczna ale podnosi wartosc twojej dzia�ki.
Pewnie tak
> Wiec przy��czanie sie do sieci to akurat jest zalet� tego uk�adu.
Darmo nie podłączają i darmo prądu nie dają.
> A ze pr�d drogi? Narzekaj na zr�d�a: na chory kraj z milionem spo�ek,
>ktďż˝re majďż zarzady z wďż˝asciwej partii a ktďż˝re trzeba utrzymaďż˝ itp

Nie narzekam bo póki co ceny sa dla mnie akceptowalne. A do polityki sie nie mieszam
> Mozna metod� Orbana ustawowo nakazac obni�k� cen - ale na to trzeba >innej
w�adzy.
Chyba jakieś wybory niedługo będą to kandyduj;)

> Gdyby biedronka ci wybudowa�a rur� zeby� odbiera� towary wprost w domu
>by�by i abonament i koszty przy��czenia.

Większość towarów(od wódki do mebli) dostarczaja mi do domu(nie Biedronka akurat)i
póki co nikt abonamentu nie woła