On 15 Cze, 11:14, Rafał <r...@o...pl> wrote:
> On 15.06.2010 10:56, kaszpir wrote:
>
> > Reszta od "biedy" może być i wielkiego sensu nie ma aby je na "siłę"
> > mocniej ocieplać ?
>
> pod warunkiem że będzie dobrze wykonane. To jest największy minus budowy
> domu przez developera, nie jesteś w stanie nadzorować pracy, wyłapać
> wszystkich fuszerek i zmusić developera do poprawek.
>
> Poz tym jak wspomnieli już inni, poważnie zastanów się nad miejscem na
> opał, ewentualnie czy jest możliwość zapięcia gazu.
> Był tu kiedyś ktoś, kto chciał opał trzymać na poddaszu...
> Na sezon będziesz potrzebować dobrych kilka ton opału, przekłada się to
> na kilka m3 takie pomieszczenie 2x2m^2 wypełnione prawie po sufit to
> minimum. Dowozić po trochę nie ma sensu bo na transporcie popłyniesz.
>
> Jak chcesz trzymać opał w garażu to od razu zrezygnuj z jego podstawowej
> roli, jak zapakujesz tam rower, kosiarkę, meble ogrodowe, parę pudeł z
> rzeczami "przyda się" no i ten opał to autem tam nie wjedziesz nigdy w
> życiu.

Zgadzam się z przedmówcami. Mam kocioł na ekogroszek w kotłowni 8m2 i
jest ciasno nawet jak nie ma węgla (głownie przez to że kotłownię mam
w kształcie liter "L"). Najlepiej byłoby zrobic większą kotłowniew
końcu garażu ale tam nie ma komina więc będzie problem.
Składowanie opału to nie aż taki wielki problem ja miałem w tym roku
po prostu poukładane worki na starych paletach i przykryte to wszystko
folią. Mozna postawić blaszak albo jakąć budke żeby tam przymac
węgiel. Warunkiem czystości jest dodatkowe wejście do kotłowni.

Pzdr
QbaB