eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieGdzie kupić drewno? Drewno, nie g....Re: Gdzie kupić drewno? Drewno, nie g....
  • Data: 2020-08-27 09:45:33
    Temat: Re: Gdzie kupić drewno? Drewno, nie g....
    Od: m...@s...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Deep inside the Matrix, convinced that Tue, 25 Aug 2020 11:57:20 -0700
    (PDT) is the real date, s...@g...com has written something quite
    wise. But (s)he wasn`t the one.

    [ciach]
    >Wiec musisz oddzielic te drewniane celebryctwo od normy.

    Zdaję sobie sprawę z rozdźwięku między hobbystami z youtuba a szarą
    rzeczywistością, zresztą ci ludzie których oglądam większość rzeczy
    robią z drewna iglastego, szlachetniejsze gatunki mają w niewielkich
    ilościach i nie wykorzystują ich do byle czego. Chodziło mi o to czy
    są u nas miejsca gdzie ktoś kto chce podłubać może pójść i kupić sobie
    kawałek drewna, niekoniecznie szlachetnego, ale w przyzwoitej jakości,
    bez przerzucania kilkudziesięciu listew wyglądających jak korkociągi
    żeby znaleźć dwie proste (przerabiane osobiście :P)

    >No i tak jak u nas, niby debina droga i trudno znalezc deski ale do palenia w piecu
    relatywnie latwo i niedrogo mozna kupic. Tyle ze juz polupane.
    [ciach]
    >Policz sobie jak takim trakiem natnie 5-10 desek na godzine to ile sama robocizna
    doda do ceny deski.

    Hej, nigdzie nie napisałem, że chcę za darmo :P
    Jak wyżej, ciekaw jestem czy są miejsca gdzie dłubaczek - hobbysta
    może się zaopatrzyć w parę kawałków drewna bez bycia ofukanym że
    przeszkadza w dużych zleceniach :)
    W UK jest przynajmniej jeden sklep ze ścinkami drewna...

    >Secundo: U nich dosyc tania jest sklejka. I maja jej duzy wybor.

    A u nas nie dość że droga, to jeszcze jak postoi chwilę robi się z
    niej śmigło :/

    [ciach]
    >Oni tam mase rzeczy ze sklejki robia. I albo korzystaja z tego co na niej juz jest
    (jakis dąb, buk, czeresnia, orzech) albo sami oklejaja. To sie tyczy masy projektow
    ktorymi sie nikt na jutubie nie chwali.

    Może się i nie chwalą, ale widać że robią, przyzwoita sklejka to fajny
    materiał.

    >Tertio:
    >W polsce w markecie dobrego drewna nie znajdziesz. Ani miekkiego ani twardego.
    >Jak cos tam znajdziesz to drogie okrutnie (np. progi debowe albo klejonke sosnowa).
    >Na okazjonalny projekt sie nada, ale tanio nie bedzie.

    Właśnie dlatego zacząłem ten wątek :)

    >Quatro:
    >Jak chcesz sobie podlubac ale w wiekszej ilosci drewna to musisz udac sie do
    tartaku.

    ...i najlepiej jeszcze podsuszyć to co się kupi u siebie. Aż tak
    wielkich projektów nie miałem na myśli, bardziej właśnie chodziło o
    ilości hobbystyczne...

    >U nas troche ich jest i cos tam ci sprzedadza jak zagadasz. Ale sie naszykuj ze moga
    byc nieco zmierzli jak przyjdziesz i powiesz ze chesz 10 desek sosny albo dwie debu.

    ...i takie miejsca, w których nie będą prychać :)

    [ciach]
    >
    >I na koniec:
    >U nas jest kultura drewna. Tyle ze tego drewna do recyklingu duzo nie ma.
    >I ta kultura jest taka sama jak gdzie indziej.

    Czyli morze konsumentów którym jest wszystko jedno i garstka tych
    którym nie jest :)

    >Tu na grupie ci beda pisac ze ktos tam gdzies stara debine ze stodoly mial i cos tam
    zrobil ale to takie pitolenie jak wodnika szuwarka.
    >Takie cos robia artysci dla specyficznych klientow.

    Albo hobbyści dla siebie, ale oni nie potrzebują całej stodoły :P


    >Tu ci chlopaki napisza jakies opowiesci z boru i mchu ze ktos tam cos robi ale jak
    sam bys sprobowal to sie okaze ze sie trzeba natyrac zeby taka stodole rozebrac i sie
    nie tylko robia koszty ale i mozna wtopic bo nie kazda stodola ktora ktos sie che
    pozbyc jest zdrowa. Wiesz, trend jest raczej odwrotny, jak ktos sie czegos pozbywa to
    albo jest to zaniedbane albo juz w takim stanie ze nie ma co wybierac.

    Norma.

    >I w sumie w stanach jest podobnie. Bo tam buduje sie z sosny czy swierku a nie z
    debu. Caly framing czy podlogi to albo miekkie klocki albo sklejka/osb.

    Taka kultura, zresztą w samych materiałach nie ma nic złego. Drewno
    jest kłopotliwe, a tu masz coś co przynajmniej w założeniu jest
    stabilne, jednorodne i powtarzalne. Ciekawa jest ta różnica w
    traktowaniu sklejki, u nas, mam wrażenie, jest ona traktowana jak
    materiał szlachetny, a tam jako tani budowlany.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1