Użytkownik "/// Kaszpir ///" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:k27ac4$ci0$1@flis.man.torun.pl...
>> Nie do konca. Farby sa inne mimo, ze nazwa ta sama.
> Bzdura ...
> Produkty są identyczne.
> Jak jest coś robione specjalne dla marketu to pod zupełnie inną nazwą
> (marką).

Pod tą samą nazwą była okazja zobaczyć jak wygląda (gęstość) płyn do
płukania (do prania), kiedy przypadkowo jedna paleta wjechała do normalnej
hurtowni.

Drugi numer to proszek do prania w kartonie. Kupiłem będąc w niemczech
cztery pudła (dla rodziny). Po jakimś miesiącu identyczne, niemieckie pudła
(tylko na szybko coś po polsku doklejone) w jednym z marketów znalazłem.
Wziełem dwa.
Różnice: w niemieckich były gratisowe płyny do płukania w saszetkach z
droższej serii, tutaj pusto. W niemieckich były plastikowe dozowniki do
proszku, tutaj puisto. Jakość.. niby to samo ale zapach słabszy... to nie to
co w niemczech kupiłem. Tylko karton ten sam.

Pozdro.

--
Irokez