eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domHałaśliwi sąsiedzi › Re: Hałaśliwi sąsiedzi
  • Data: 2011-05-02 07:14:48
    Temat: Re: Hałaśliwi sąsiedzi
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Urzędują za ścianą hałaśliwi sąsiedzi - dzieci wysokie tony, rodzice
    > krzyczący na dzieci niższe tony, wszyscy jednak za głośno. Oczywiście
    > próby zwracania uwagi spełzają na niczym.

    W nowym budownictwie według mnie gorzej się mieszka niż w starym ...
    Co z tego że budynki ładniej wyglądają , są cieplejsze , mają lepiej
    rozplanowane przestrzenie i itd jak w większości są dużo głośniejsze i
    gorzej wyciszone ...

    Niestety w nowym budownictwie wykorzystuje się gazobeton , który ma
    fakt ma świetne właściwości cieplne , ale ma fatalne
    "dźwiękochłonne" , a developerzy "zapominają" o stosowaniu wyciszeń i
    itd , aby poprawić komfort ...

    Później słychać rozmowy sąsiadów , spłukiwanie wody i itd ...

    Sam mieszkam w nowym budownictwie , mam cichych i spokojnych sąsiadów
    i to mnie ratuje przed hałasem ...
    Niestety "dźwiękochłonność" ścian jest fatalna i słychać czasami
    rozmowy , spłukiwanie wody i itd ...
    Dodatkowo okolica cicha i spokojna i tym bardziej czlowiek może się
    "wsłuchać" ...
    Dodatkowo ludzie urządzają mieszkania zupełnie inaczej jak w starym
    budownictwie. Obecnie królują panele i płytki. Bardzo często ludzie
    oszczedzają i kupują najtańsze (najcieńsze) panele i najtańszy
    (najcieńszy) podkład tłumiący pod panele , dodatkowo mała ilość mebli
    w mieszkaniach , brak dywanów i mamy zupełny brak pochłaniania
    dźwięków ...

    Ja sam mam dwójkę dzieci. Zapewne też jesteśmy uciążliwi dla
    sąsiadów ...
    Staramy się aby było jak najciszej , ale nie da się uzyskać idealnej
    ciszy ...

    Mnie np. wkurza najbardziej jak sąsiedzi palą na balkonach. Naprawdę
    tego nie rozumiem ...
    Nie palą w domach , a palą na balkonach i smrodzą innym wprost do
    innych mieszkań , a dodatkowo zasmradzają dymem papierosowym wyłożone
    na balkonach prania ...

    Czasami szlak mnie trafia. Okna pootwierane a w domu smród
    papierosów , a pranie przesiąknięte dymem papierosowym ...

    Zapewne gdybym rozpalił grilla na balkonie to od razu byłby raban , że
    smrodzę , a Ci co palą papierosy na balkonie to nie widzą problemu ...

    Tak samo wkurza mnie jak widzę ludzi którzy wyprowadzają psy.
    Właściciel z pieskiem nie przejmuje się że piesek szcza na samochód
    sąsiada , wali kupę przez klatką i itd ...
    Zero stresu ...
    Zapewne jakby inny piesek olał jego samochód to od razu była by
    awantura ...

    Ja przenoszę sie do domku , ale już widzę że mieszkanie w domku też ma
    swoje "niedogodności".
    Mimo że będę mieszkał na mini osiedlu , gdzie działki są po około
    1000m2 , to już widzę że niemalże każdy od razu kupił sobie psa ...
    Tylko zastanawiam się po co ? Jak do ochrony to raczej nie wiem czy
    nie lepiej alarm , bo psa przecież można szybko i cicho wyeliminować
    (otruć) i taka przeszkoda nie jest dla złodzieja żadnym problem , a
    jedynie bezsensowne szczekanie psów bardziej "uodpornia" sąsiadów i
    sąsiedzi zupełnie nie reagują na szczekania psów ...

    Ideałem by było mieć dom z działką z 10tys m2. Wtedy będzie cicho i
    spokojnie , ale dojdą inne problemy (zajmowanie sie tak dużą działką i
    problemy wynikające z tak dużej działki ...)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1