eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieInstalacja podtynkowa czy wtynkowaRe: Instalacja podtynkowa czy wtynkowa
  • Data: 2015-06-23 21:22:48
    Temat: Re: Instalacja podtynkowa czy wtynkowa
    Od: Adam <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-06-23 o 14:49, Adam Sz. pisze:
    > W dniu wtorek, 23 czerwca 2015 14:43:02 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
    >
    >> Odkąd pamiętam, to zawsze robiłem czy to u siebie, czy pomagając innym,
    >> instalacje w ścianach, z rurami peszla, a dziecięciem będąc jeszcze
    >> spotykałem rury Bergmana.
    >>
    >> Dlaczego teraz odchodzi się od takich instalacji?
    >
    > Bo podrazaja znacznie koszt robocizny (trzeba wykuc glebokie bruzdy). Jakbym
    > mial kuc bruzdy pod peszle to robota zajelaby mi z 2 miesiace, a nie tydzien:)

    Jako młody gówniarz kułem w cegle u rodziny. Młotkiem i przecinakiem -
    nie miałem wtedy elektronarzędzi. Nieduży dom - ok. 100m2, jedna
    kondygnacja. I jakoś nie pamiętam, aby zeszło miesiąc - chyba nie
    więcej, niż 4 dni, max tydzień.

    > Poza tym mam wrazenie, ze to zalezy od regionu - u mnie na Slasku nie znam
    > ani jednej instalacji elektrycznej (w domu, bloku) opartej na peszlu. Wszystko

    Rodzin mam po całej Polsce. Na Śląsku też, ale nie pamiętem tamtejszych
    instalacji - może też, jak piszesz, był DYT na gwoździe.

    > zatynkowane na amen. Dobry, miedziany przewod ma zywotnosc dluzsza niz dom,
    > zatynkowany - lepiej sie chlodzi i ma pewnie lepszy / wyzszy stopien jezeli
    > chodzi o przepisy ppz, wiec nie widze sensu robienia instalacji opartej na
    > peszlach :) Tym bardziej, ze jak peszel wypchany to zarypiscie trudno pewnie
    > wciagnac dodatkowy przewod.

    Ale wg podręczników powinno się zostawiać sporo "powietrza", więc można
    zawsze dociągnąć nowe przewody. Zawsze też można dać nadmiarowe peszle,
    abo puścić 3 kable dwoma peszlami.

    A co do grzania/chłodzenia kabli - zawsze zamiast 2,5 można dać 4 mm2

    >
    > Ja u siebie puscilem np. przewody do gniazd na wysokosci gniazd - we
    > wszystkich pokojach. Dzieki temu jak bede chcial gdzies zrobic dodatkowe
    > gniazdo to sobie w tym miejscu odkuje kabelek, rozetne, wywierce miejsce
    > na puszke (prawdopodobnie na dwie - zeby nie kombinowac z przedluzaniem
    > kabli) i zaloze gniazdo. Bez kombinowania :)
    > (...)

    A można tak?
    Jeszcze stosunkowo niedawno było dość rygorystycznie przestrzegane:
    kabel ileś cm. pod sufitem, rurki w pionie albo poziomie, nigdy pod
    skosem. Nie można było dawać przewodów poniżej pewnej wysokości -
    oczywiście poza zejciem w pionie do gniazd.


    Poza tym jeszcze jeden aspekt:
    Przy instalacji podtynkowej, w rurkach, zawsze mogę dorzucić kabel - czy
    to prądowy, czy sygnałowy, czy światłowód. A jak mam instalację wtynkową
    - to jestem zamurowany ;) bez remontu się nie obejdzie.

    A czy w instalacji wtynkowej po pewnym czasie ściana nie przebarwia się?
    Albo od ciepła z przewodów, albo od reakcji z siarką lub innymi
    składnikami izolacji?



    --
    Pozdrawiam.

    Adam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1