eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieInternet w drodze › Re: Internet w drodze
  • Data: 2014-12-24 00:11:41
    Temat: Re: Internet w drodze
    Od: Maniek4 <r...@s...won> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-12-23 o 23:30, Adam pisze:
    > W dniu wtorek, 23 grudnia 2014 23:04:41 UTC+1 użytkownik Maniek4 napisał:
    >
    >> Jelop bo chce usunac aplikacje ktorych nie chce i ktore dostalem? Daj
    >> spokoj.
    >
    > Nie. Jelop bo jakbys chcial to w godzine po zakupie telefonu mialbys je
    > usuniete :-) I zamiast to zrobic to narzekasz na grupie!

    Nie narzekam. Generalnie mam do tego luzny stosunek i gadamy sobie
    tylko. O swoja prywatnosc dbam sam. Na grupie nikt swiata nie zmieni,
    wiec niech kazdy robi jak mu pasuje.

    >> Przeciez to sie wogole nie broni. Do usuwania aplikacji nie
    >> trzeba roota. Fakt, ze do tych trzeba, filozofii czego po prostu nie
    >> rozumiem.
    >
    > Dostales soft z brandem operatora / producenta telefonu. Kupujac telewizor
    > tez dostajesz sprzet z wbudowanym oprogramowaniem - jego tez nie mozesz
    > usunac. Podjales wybor - kupiles Sony, wiedzac, ze razem z telefonem
    > dostarczane sa niektore apki ktorych w standardzie sie nie da usunac.
    > Nadal nie widze problemu :-) Mogles kupic inny telefon jak Ci nie pasuje -
    > nikt Cie nie zmuszal :-)

    Nie chodzi o brand producenta telefonu. To akurat daje sie wytlumaczyc -
    na sile. :-)

    >> Mowimy o oprogramowaniu, nie bebechach.
    >
    > A czym jest BIOS i firmware komponentow jak nie oprogramowaniem?

    No wez daj spokoj. To nie jest system operacyjny tylko integralna czesc
    sprzetu. Zadna aplikacja nie odwoluje sie bezposrednio do systemu wejsc
    i wyjsc. No moze dawny DOS krytykowany za niewarstwowa strukture systemu
    dawal taka mozliwosc.

    >> Jakiej innej?
    >> Jak mam zastapic aplikacje bankowa?
    >
    > Mozesz albo zaufac (tak jak robisz to na codzien z wieloma programami) i
    zainstalowac, albo nie ufac i nie instalowac / nie korzystac. Ba - zawsze
    > mozesz tez zmienic bank jak apka tego Ci nie odpowiada albo korzystac
    > z przegladarki zamiast dedykowanej apki :-)

    Suuper. Straszna laske robi mi ten bank.
    Chyba jednak wole wymagac traktowania jak klienta zamiast owcy.

    >>> Aplikacje tworza zupelnie zewnetrzni tworcy - osoby prywatne, male i duze
    >>> grupy programistow. Nie wiem czemu mieszasz do tego korporacje
    >>
    >> Google jest wlascicielem systemu.
    >
    > No i? Ale prawa o jakie prosza apki zaleza tylko i wylacznie od producenta
    > oprogramowania i google z tym nie ma nic wspolnego :-)

    Ma o tyle, ze wciska mi aplikacje ktorych nie chce i ktore zajmuja cenne
    zasoby.

    >>> - wiekszosc
    >>> tych apek ktore masz na mysli robia raczej malutkie firemki (a paradoksalnie
    >>> do Twojego wywodu - im mniejsza firemka tym wieksze ryzyko trojana, bo
    >>> korporacja sobie na to pozwolic nie moze).
    >>
    >> Pisales, ze yanosik jest na gieldzie. Aplikacja bankowa to tez nie jakis
    >> garaz.
    >
    > I dlatego trzeba im zaufac

    Wolne zarty.

    > - gdyby kradly dane juz dawno by ktos to znalazl,
    > oglosil, w Internecie by zawrzalo i yanosik stracilby swoj dochodowy biznes:)
    > Nie wiem gdzie Ty problem widzisz.

    Problem jest taki, ze o kradziezy dowiadujemy sie po fakcie. Przed nikt
    nic nie oglosi w internecie. Grobelnego i Bagsika pamietasz? Moze blizej
    - Amber Gold?
    Mysle, ze nie ma czegos takiego jak wystarczajaco dochodowy biznes. Ktos
    na boku moze krecic sobie bardziej dochodowy biznes kosztem uzytkownikow
    ktorych podglada. Kto wie, moze kiedys przyjdzie czas i zrezygnuje z
    pierwszego na korzysc drugiego? Wtedy moze przeczytamy w internecie.
    Przypomialo mi sie, ze latem czytalem o jakiejs aplikacji ze sklepu
    play. Aplikacja miala byc podobno antywirusem. Jednak za dyche (tyle
    kosztowala) kompletnie nic nie robila. Szybko ze sklepu zniknela, ale
    pare tysi ludzi wplacilo. Nikt nie jest gwarantem zadnych aplikacji w
    dzisiejszych czasach. Za dyche nikt do sadu nie pojdzie, ale w skali
    interes jest.

    >> Podalem Ci linka, ze taka opcja byla dostepna we wczesniejszej wersji
    >> systemu. To nie byl root. Takie cos mozna zrobic z poziomu aplikacji
    >> pracujac jak normalny user. Nic wiecej nie chce.
    >
    > Az sobie jeszcze raz tam zajrze. Gdyby takie cos bylo mozliwe bez roota to
    > dawno mialbys do sciagniecia dziesiatki takich apek. Mi sie zdaje ze sam nawet
    > napisales ze wypuscili system z rootem by default, stad taka mozliwosc byla :)

    Przeczytaj link. Tam jest zrodlo. Nie ma mowy o root.

    >> Ogladalem na youtubie. Kazdy moze wierzyc w co chce. Mnie nic do tego. :-)
    >
    > Poszukaj na allegro ile takie dzialka kosztuja - pare kawalkow miedzianej
    > rurki za pare stow mozna opychac - to jest niezly interes :))

    Hehe, jakos sie ta tematyka nie interesowalem. :-)

    >> Mnie pytasz?
    >> Tez sie zastanawiam po co google obdarowuje mnie aplikacjami typu
    >> chrome, dysk, youtube, google+ itp. Wcale ich nie chce i za zadne skarby
    >> nie moge sie ich pozbyc. Podpowiedz mi jak to zrobic legalnie z poziomu
    >> uzytkownika.
    >
    > Google? Na czystym androidzie nie masz nawet chroma tylko jakas defaultowa
    > androidowa przegladarke :-) Normalny android jest golutki i bez zadnych
    > apek. To ze miales to wszystko w standardzie "zawdzieczaj" producentowi
    > telefonu, ktory sobie takie apki do systemu wgral i tak Ci telefon sprzedal :)

    Co prawda nie kupowalem Motoroli, ale na samsungach jakie w domu
    posiadam sa te same aplikacje. Wiaze to z tym, ze w moim przypadku Sony
    nie jest tworca czegos takiego jak google+ itp.

    >> Tez bym chcial, ale proponujesz mi zebym ich nie instalowal jezeli nie
    >> chce zeby ktos wlaczal mi mikrofon kiedy tego nie chce.
    >
    > Nie - proponuje nie popadac w paranoje i uzywac tylko tych apek ktore sa
    > znane, duzych producentow / firm, ktore maja dobre opinie w sklepie play.
    > I glowe sobie dam obciac jak ktorakolwiek z nich bedzie Cie chciala okrasc
    > z prywatnosci :-) Googlowe apki nawet jak im dasz dostep do wszystkiego przy
    > instalacji to przy pierwszym uzyciu pytaja czy im zezwalasz np. na
    > uzywanie lokalizacji, czy wlaczenie wifi.
    >
    >> Niby czemu mam
    >> wierzyc, ze ciec bramowy dla zabawy nie bawi sie tym dlugimi nocami?
    >
    > Ciec bramowy? Z BZWBK? :-) Nie zrobi tego bo apka na to nie pozwala. Nie ma
    > w sobie kodu trojana. To, ze apka chce dostep do mikrofonu nie oznacza, ze
    > producent moze Cie odrazu podsluchiwac. Moglby gdyby w kodzie apki dodal
    > kod za to odpowiedzialny - czyli umiescil w nim trojana. Serio wierzysz, ze
    > w BZWBK ktos umiescilby trojana? :-)

    Nie, ale to przyklad.

    >> Nie bardzo rozumiem czemu to Cie dziwi. Nie mam domu ze szkla, Ty tez i
    >> pewnie obaj bysmy nie chcieli. Prywatnosc to to samo.
    >
    > Oczywiscie. Tylko ze nie ma paragrafu na to jak sasiedzi beda Cie podgladali
    > gdybys mial dom ze szkla. Kradziez danych i nielegalne podsluchiwanie jest
    > z kolei nielegalne. I jak pisalem - im wieksza firma tym jej ew. przekrety
    > mocniej sie na niej odbija w razie wpadki (a wykrycie trojana w apce ktora
    > uzywa miliony ludzi na swiecie to przypuszczam kwestia kilku godzin od
    > jej wypuszczenia :-)
    >
    >> Chce po prostu
    >> miec na nia wplyw. Nie dostaje od nikogo nic za darmo zebym godzil sie
    >> na jakie kompromisy.
    >
    > Dostajesz to, co kupiles. Kupiles telefon z apkami :-))

    Znasz jakies inne?

    > Kupujac XBOXa zarzucalbys Microsoftowi ze nie mozesz grac w pirackie gry?
    > Przeciez to ograniczenie :-) Ze nie da sie podlaczyc kontrolera z
    > Playstation? No przeciez zaplaciles za niego wiec powinienes moc WSZYSTKO :-)

    E tam. Zarzucalbym Microsoftowi, ze umiescil w standardzie gry ktorych
    nie moge usunac dla trzylatkow i ktore zajmuja ograniczone zasoby. To,
    ze cos tam jest niekompatybilne to inna bajka. Apple sobie radzi i
    dobrze. Zawsze jest wybor.

    >> Bank daje mi aplikacje zebym korzystal z jego
    >> uslug. Sam wybiore ktore sa dla mnie dobre i ktorym pozwole dzialac. Czy
    >> to cos dziwnego?
    >
    > Bank daje Ci apke w calosci, a nie w kawalkach. Albo bierzesz calosc albo
    > nie. Bank nie da Ci apki w kawalkach, bo mialbys potem do niego pretensje
    > ze niektore funkcje w nim nie dzialaja. Analogicznie do XBOXa - chcialbys
    > kupic konsole bez pada, a potem narzekalbys ze bez niego nie da sie grac :-)

    Jaja sobie robisz i tyle.
    Bank to dobry przyklad. Aplikacja ma ulatwiac zarzadzanie czyms z czego
    bank ma pieniadze, przeciez nie ja. Moja sprawa jak chce to robic. Dla
    mojego a nie ich ulatwienia oczekiwalbym takiej aplikacji. Na tym polega
    myk, ze nie ma presji od dolu tj. od klienta by taka aplikacje bank
    opracowal. Dlaczego? Mniej wiecej dlatego, ze lud sie oswaja i jak tam
    sobie chce. Wyzej Piotrek pisze o przedefiniowaniu prywatnosci. I tak to
    wyglada.

    Pozdro.. TK

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1