eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak przechować dokumentyRe: Jak przechować dokumenty
  • Data: 2018-09-21 14:22:22
    Temat: Re: Jak przechować dokumenty
    Od: Pete <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-09-21 o 11:21, Jarosław Sokołowski pisze:
    > Pete pisze:
    >
    >>> Nawet nie wiedziałem, że można ubezpieczyć nie swój samochód.
    >>> Ubezpieczyciela powinno interesować tylko to, czy polisa się
    >>> sama przedłuża, czy nie. Jeśli rejestr pokazuje, że była
    >>> zmiana, a dodatkowo ktoś był tak uprzejmy, że telefonicznie
    >>> o tym poinformował, to powinno wystarczyć.
    >>
    >> Zakładasz że wszyscy są uczciwi. Spójrz na to z drugiej strony
    >> - jak uniemożliwić poruszanie się pojazdami bez polisy OC.
    >
    > Podobno takich jest kilkanaście procent. I napewno tego typu
    > działania tego nie ograniczą. Może nawet przeciwnie. Jeśli
    > Zenek z Józkiem dojdą do wniosku, że nie ma sensu dłużej
    > płacić OC za ich folcwageny, to Józek sprzeda swój Zenkowi,
    > Zenek Józkowi, wyślą co trzeba, a nowych ubezpieczeń nie zawrą.
    > Tu system się wali.

    Nie wali, bo na podstawie umów, UFG wie, kto jest aktualnym właścicielem
    pojazdu.
    Bez skanu umowy, Józek by ośiwadczył, że sprzedał. I na tym koniec procesu.
    Auto pozostanie nieubezpieczone.
    A tak, wymóg udokumentowania sprzedaży pojazdu w postaci umowy/faktury
    mocno utrudnia proceder nieubezpieczania pojazdu (a w zasadzie utrudnia
    ukrycie aktualnego właściciela pojazdu)

    A mógłby działać dalej, gdyby był powiązany
    > z ewidencją zarejestrowanych pojazdów, a nie z założeniami na
    > temat (uczciwości) obywateli.

    Kto wie, może nawet jest. Tylko zapewne odpytanie CEP kosztuje, a tak
    można ten obowiązek przerzucić na obywatela.

    >
    >>> Jeśli jednak wyślą jakieś ponaglenie w sprawie polisy, której
    >>> z mocy prawa byćnie może, to mają dodatkwą robotę. Podobnie
    >>> jak ze skanami umów, które do niczego są im nie potrzebne.
    >>> O to i tylko o to mi chodziło.
    >>
    >> A te pretensje to raczej do ustawodawcy, że nakłada takie bzdurne
    >> obowiązki na obywateli.
    >
    > Do ustawodawcy mam swoją drogą, choć nie wiem, czy te skany wynikają
    > wprost z ustawy, czy są czyjąś swobodną interpretacją. Z praktyki
    > wiem, że jeśli faktycznie ktoś sprzedał samochód, to mogą mu nagwizdać.
    >

    No ale problem jest z tym nowym właścicielem, który mimo ciążącym na nim
    obowiązku ubezpieczenia, go nie dopełnia.
    --
    Pete

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1