eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJak to ogarnąć?Re: Jak to ogarnąć?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!wsisiz.edu.pl!goblin2!goblin.stu.neva.r
    u!aioe.org!peer02.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!ne
    wsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl
    !news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Subject: Re: Jak to ogarnąć?
    References: <b...@g...com>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <20200606140429.3ebc53bc@mateusz>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <20200606163436.62fb95c7@mateusz>
    Organization: : : :
    Date: Sat, 6 Jun 2020 17:01:31 +0200
    User-Agent: slrn/pre1.0.4-2 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    Lines: 62
    NNTP-Posting-Host: 77.253.217.116
    X-Trace: 1591455696 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 17360 77.253.217.116:38412
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 3826
    X-Received-Body-CRC: 3184336601
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:563835
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Mateusz Viste napisał:

    >> Kolejny argument za bookmarkami -- dostęp do najświeższych informacji.
    >> Po co mam pytać o dom, który się wczoraj sprzedał? Albo targować się
    >> o 10 tysięcy, gdy sprzedawca sam sdążył obniżyć o 20?
    >
    > Kolega najwyraźniej jest w tej materii teoretyk :)
    > Ogłoszenie mogło zniknąć, a dom dalej na sprzedaż - mogło wygasnąć
    > albo (bardziej prawdopodobne) sprzedawca usunął i wystawił ponownie,
    > żeby trafić na początek listy. Treść również mogła ulec jakimś tam
    > zmianom - a człowiek się potem zastanawia po nocy bo pamięta inaczej,
    > i może to jednak był inny dom?

    Ciekawe czy sprzedający zyskuje, czy jednak traci na takich kombinacjach.
    W czasach jednorazowych ogłoszeń w prasie papierowej było wiadomo, że
    Aaaaaaaby coś sprzedać, najlepiej być na pierwszym miejscu. Dzisiaj jest
    tych ogłoszeń wiele, zwykle z możliwościa wyszukiwania według kryteriów,
    a potem sortowanych -- opcja "od najnowszych" może jest, ale mnie się
    ona mało użyteczną wydaje.

    W każdym razie niezmienny URL oferty jest wartością samą w sobie. Zawsze,
    gdy korespondowałem z tzw. "pasożytami", wysyłali mi oni wybrane linki
    ze swojej strony. Nigdy się one nie zmieniały, a strukturę zwykle miały
    przejrzystą.

    >> W praktyce to ja zawsze olewam formularze, szukam prawdziwego adresu.
    >> Agencje mają zawsze, w podejrzanych serwisach ogłoszeniowych może jest
    >> inaczej (ale chyba nie warto z nich korzystać).
    >
    > W zależności od tego, gdzie i czego się szuka, "agencje" mogą być małym
    > odsetkiem ogłoszeń. Mogę też specyficznie szukać wyłącznie nie-agencji,
    > bo nie chcę karmić pasożytów.

    A owszem, można też tak. Tylko nie każdy ma czas na organizowanie
    komunikacji ze sprzedawcami i całej reszty. Trzeba się nauczyć odróżniać
    poważnych partnerów i niepoważnych. Ludzi, którzy chcą sprzedać dom,
    ale nie chce im się pisać maila, zakwalifikować do jednej, bądź drugiej
    kategorii.

    >> Trudno mi wyobrazić sobie siebie nie odpowiadającego na maile,
    >> a jednocześnie odbierającego telefony z nieznanych numerów.
    >
    > Ludzie są różni. Nie każdy siedzi 16h/dobę przed ekranem i ma usenet w
    > małym palcu od nogi.

    No, bardzo różni. Ja na przykład nie mogę pozwolić sobie na to, by
    każdy mógł przez 16h/dobę dzwonić do mnie, odrywać od zajęć, gadać
    o czym chce i zadawać najdziwniejsze pytania. Raz na dobę mogę hurtem
    odpowiedziec na maile w sprawie sprzedawanego domu.

    >> Całkiem dobre podsumowanie. Jeśli się przefajnuje i narobi mnóstwo
    >> wyrafinowanych narzędzi, straci się tylko czas. Wybór najlepiej robi
    >> się na czuja.
    >
    > Ostatecznie często to tak wychodzi, ale człowiek lubi mieć wrażenie, że
    > dokonał racjonalnego, wykalkulowanego i możliwie optymalnego wyboru.

    Ludzie są różni. W moim przypadku słowa "racjonalny i wyklalkulowany"
    słabo pasują do wyborów takich jak kupno domu.

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1