eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJaka bateria termostatyczna? › Re: Jaka bateria termostatyczna?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!news.internetia.pl!ne
    ws.astercity.net!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: Sebcio <s...@n...net>
    Newsgroups: pl.misc.budowanie
    Subject: Re: Jaka bateria termostatyczna?
    Date: Fri, 20 Feb 2009 11:30:28 +0100
    Organization: ATMAN
    Lines: 28
    Message-ID: <gnlpa4$p8m$1@node1.news.atman.pl>
    References: <gnlsdd$1ue$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: extra.axes.com.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1235118212 25878 194.181.196.66 (20 Feb 2009 08:23:32
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 20 Feb 2009 08:23:32 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.19 (Windows/20081209)
    In-Reply-To: <gnlsdd$1ue$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.budowanie:349722
    [ ukryj nagłówki ]

    J23 pisze:

    > Co do Grohe to też wiem że zwykłe bat.
    > mają b. dobre, ale nie wiem jak z termostatycznymi,
    > zwłaszcza że w tej cenie to tylko najtańsza seria.
    > Chodzi mi głównie o bezawaryjność, choć i szumy też.

    Ja jakiś rok temu kupiłem najtańszą baterię termostatyczną Valvex'a - w
    Leroy'u. Zapłaciłem coś koło 200PLN a po podłączeniu w domu zdziwiłem
    się, bo działała bez zarzutu - natychmiastowo reagowała na zmiany
    temperatury, praktycznie niezauważalnie (wówczas miałem tylko ogrzewacz
    przepływowy). Działa tak do dzisiaj. Valvex to chyba niższa półka niż KFA :)

    Wcześniej, w starym mieszkaniu używałem Grohe, która po trzech latach
    zaczęła strasznie wolno działać - trzeba było minuty na stabilizację
    temperatury.

    W ogóle jeśli chodzi o baterie, to przekonałem się że często marka
    baterii nie ma żadnego znaczenia bo sama bateria produkowana jest gdzie
    indziej. Przekonałem się o tym gdy zobaczyłem w hipermarkecie baterię
    "no-name" *identyczną* jak moja kuchenna firmowa, za którą dałem kilka
    stów. Identyczny wygląd, identyczne działanie, akcesoria też - różnica w
    kartoniku no i w cenie. Szok...


    --
    Pozdrawiam,
    Sebcio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1