eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieJezioroRe: Jezioro
  • Data: 2014-07-01 09:29:49
    Temat: Re: Jezioro
    Od: "Ergie" <e...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:los5ih$8d4$...@n...news.atman.pl...

    > Nie cały się spalił, więc z czym do wodza?

    Nie chce mi się teraz szukać szczegółów - chodzi o fakt że przedmioty po
    pożarze mogą dawać błędne wyniki datowania węglem.

    >> Różnych mniej i bardziej rzetelnych badań było sporo. Najbardziej znane
    >> to datowanie całunu turyńskiego za pomocą pyłków, które pozwala
    >> stwierdzić drogę którą materiał przeszedł i czas w jakim przebywał w
    >> różnych miejscach.

    > Litości... Czas??

    Tak - czas. Wyobraź sobie że flora się zmienia i tam gdzie dziś rosną maki
    kiedyś mogły rosnąć np. niezapominajki. Mając odpowiednią wiedzę można
    określić nie tylko miejsce i czas (z jakimś prawdopodobieństwem oczywiście).

    >> Uwaga! Piszę "materiał", bo to badanie w żaden sposób nie potwierdza
    >> tego jak stary jest obraz na nim, a jedynie że materiał ma ok. 2 tys.

    > Obraz - właściwe słowo. To tylko obraz - ślady od trójwymiarowego ciała
    > zawiniętego w płótno byłby zupełnie inne. Zrób eksperyment na rzeźbie.

    Ależ ja sięw ogóle nie odnosze do wizerunku - ani kogo przedstawia ani jak
    powstał. Ja się skupiam na tym na czym może się skupić historyk.

    >> lat, pyłki pochodzą z Palestyny z tamtego okresu itd. Nie przesądza to w
    >> żaden sposób ani o wieku powstania wizerunku, ani tym bardziej o tym
    >> _czyj_ to jest wizerunek.

    > Błąd. Badanie pyłków wykazało tylko, że znalezione pyłki są zbieżne z
    > pyłkami roślin występujących także 2000 lat temu (i obecnie) w (między
    > innymi) Palestynie.

    Bez "i obecnie". Są rośliny które już wyginęły, natomiast nie ma pyłków
    roślin które zaczęły występować na tym terenie później. Stąd teza że
    materiał tam był kiedyś, a później już nie. W wynikach tych badań były
    podane konkretne przedziały czasowe (liczone w setkach lat).

    Ale to i tak niczego nie zmienia - bo nawet jeśli materiał ma 2 tysiące lat
    i pochodzi z Palestyny to w żaden sposób nie dowodzi tego kto był w niego
    owinięty.

    >> Stanowisko KK w sprawie całunu jest takie że uznaje go jako pomoc w
    >> modlitwie - czyli tak jak każde inne malowidło czy figurę.

    > Przy okazji w rażący sposób naruszając jednoznaczne biblijne dyrektywy w
    > kwestii obrazów ;->

    Starotestamentowe dyrektywy. Nie zapominaj że dekalog został zmieniony i w
    KK obowiązuje jego nowotestamentowa forma. Zmienionych zostało więcej
    przepisów - ot choćby dzień który należy święcić - no ale Chrześcijaństwo to
    zupełnie inna religia niż Judaizm tylko na nim częściowo bazuje a nie
    przejmuje wszystkich jego praw i nakazów. Protestanci poszli w tej kwestii
    jeszcze dalej bo sporą część starego testamentu Luter odrzucił. Są już
    współczesne nurty które twierdzą że najpierw był czas "Ojca" i obowiązywał
    stary testament, później "Syna" i obowiązywały jego nauki, a teraz jest czas
    "Ducha". Niestety nie znam szczegółów na czym polegają nauki ducha. Ogólnie
    wiem tylko tyle że wszystko jest miej sformalizowane i większe nastawienie
    na indywidualizm - czyli taka kolejna reformacja i protestantyzm do
    kwadratu... albo Buddyzm.

    >> Z punktu widzenia nauki tzw. ateizm jest taką samą wiarą jak religie
    >> oparte na Biblii. Ot po prostu jeden wierzy w istnienie takiego boga,
    >> drugi innego, a trzeci wierzy w to że boga nie ma.

    > Brednie. Ateizm to stanowisko neutralne: to brak wiary, a nie wiara w
    > stanowisko przeciwne.

    Formalnie tak, ale w praktyce tzw. ateiści głoszą wiarę że boga/bogów nie
    ma. Zamiast głosić fakt że tego nie wiemy.
    Z punktu widzenia nauki albo coś _wiesz_, albo nie. W przypadku gdy brak
    jest _wiedzy_ pozostaje tylko hipoteza/wiara/założenie itd. I każde
    stanowisko w sprawie czegoś co do czego nie ma pewności jest formą hipotezy
    lub wiary.

    Pozdrawiam
    Ergie

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1