W dniu 2014-07-03 16:52, Budyń pisze:

>> Jakiej wolności?
>> Naród chciał żyć tak jak na zachodzie. Chciał mieć co wsadzić do
>> garnka i mieć co kupić w sklepie.
>
> musisz sie zdecydowac, chciał kapitalizmu czy chcial miec co do garnka
> wlozyc. Bo to nie jest tozsame. Bo socjalizm tez swe chwile lepszego
> żarcia miał.
> A wtedy była wyjatkowa chwila - a naród powiedzial co powiedział.

Naród widział te wszystkie dobra na zachodzie i chciał mieć to samo. O
wolność walczyły jednostki ideologiczne. Większość walczyła o chleb i
dobrobyt taki jaki był postrzegany na zachodzie.

>
>>> I jedynym miejscem w którym mógł to wyrazić były wybory kontraktowe
>>> 4.06.2014.
>>
>> Aleś zaszalał :)
>
> naród moze wyrazic swa wole w masowych manifestacjach, strajkach, w
> referendum i w wyborach. Wtedy były wybory.

Wtedy nielegalne. Poza tym mnie chodziło o datę :)

>
>> No cóż? Powinniśmy rozliczyć członków opozycji za ustępstwa.
>
> owszem, też.
>
>>> wszelkim służbom i przedstawicielom organów zwiazanych z komuną
>>> nalezało zakazac wszelkiej dzialalnosci publicznej i gospodarczej na
>>> 10lat.
>>
>> A w jaki sposób chciałbyś tego dokonać, jednocześnie zapewniając
>> demokratyczne wybory?
>
> odebranie prawa wyborczego miesci sie w kategorii działan
> demokratycznych. Wobec osób w sposób jawnie sprzyjających okupantowni
> to nawet nie byłoby niczym niestosownym.

W pewnym sensie masz rację. Być może dzięki temu rząd Tuska nie dostałby
wotum zaufania, gdyby sam sobie go nie udzielał.

>
>> ROTFL
>> A agenta Budynia to czasami nie wzięli?
>> Weź mnie nie rozśmieszaj, bo dostaję zajadów.
>> W czasach PRL co drugi obywatel (jak nie stanowcza większość) była
>> agentami, posiadającymi teczki, w których zbierano wszelkie
>> informacje. Takie teczki miały pozakładane zwłaszcza osoby powiązane
>> z opozycją.
>
> moze i była moja teczka, bo chociaz gówniarz wtedy byłem to jakies
> pismo z umorzeniem dostałem. Ale nie znajdziesz w niej zobowiązania do
> współpracy z ubecją.
> Ale widze ze wyborczą z lat 90tych masz gruntownie przyswojoną.
> Lustracji nie bo mozna kogos skrzywdzic, bo teczki są sfałszowane,
> całe litania podobnych andronów głosili ludzie (np michal boni )
> którzy potem okazywali sie TW, albo mieli inny interes by ich chronic.
> A dzieki takim jak ty, którzy to łykali jak gesi, lustracji
> praktycznie nie było a układ trwa i ma sie dobrze. A ze teraz juz nie
> komuchy siedza tylko ich dzieci - są juz nie do ruszenia.

Tylko kto i kogo miał lustrować?
Bolek Lolka, Żwirek Muchomorka, a może Jaś Małgosię? A może na odwrót?
Widzisz problem polegał na tym, że nie wiadomo kto był biały, a kto
czarny. Jedni uważają Bolka za przywódcę opozycji, która rozpier.....
cały blok komunistyczny nadając mu tytuły honoris causa i pokojowe
nagrody, a inni uważają go za Bolka.
Nie można też było zamknąć wszystkich socjalistów, bo jednak byli
przedstawicielami części narodu.

> Wiedze ze ty w tym wojsku to byłeś z powołania, ze tak powiem :)

Też i dosłownie. Ale szybko mi minęło i powróciłem do służby cywilnej :)