eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKamień kotłowy, lżejszy od wody › Re: Kamień kotłowy, lżejszy od wody
  • Data: 2022-02-08 16:39:17
    Temat: Re: Kamień kotłowy, lżejszy od wody
    Od: a a <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tuesday, 8 February 2022 at 15:56:20 UTC+1, nadir wrote:
    > W dniu 08.02.2022 o 11:18, Szczepan pisze:
    > > Od trzech lat mieszkam w nowo wybudowanym domu w innym niż dotychczas
    > > rejonie Polski.
    > > Dom opalam kozą na drewno i na niej cały czas stoi 10 litrowy gar z
    > > wodą, która się tam gotuje.
    > > Ku mojemu zdziwieniu zauważyłem że po zagotowaniu wody,
    > > na pokrywce osadza się biały pył, również cała powierzchnia wody pokryta
    > > jest białym kożuchem.
    > > Tak jest cały czas od kiedy tu mieszkam.
    > > Dzwoniłem do MWiK, połączyli mnie z laboratorium ale tam pracownica nie
    > > rozumiała nawet o co pytam.
    > > Czy ktoś z grupowiczów spotkał się z podobnym zjawiskiem?
    > Masz w wodzie jakiś pierwiastek czy inny minerał; wapń, mangan, żelazo,
    > itp. Jak woda paruje to unosi ze sobą to do góry, a po odparowaniu wody
    > zostają drobiny pierwiastka, i to jest ten kurz.
    > > Czym może być ten biały pył lżejszy od wody?
    > Nie musi być lżejszy, poczytaj o napięciu powierzchniowym.
    Najłatwiej sprawdzić skład tego plywającego osadu, wypalając go w płomieniu gazowym
    i nagrywając na video zmianę koloru płomienia

    Następnie tak zbadac osad wapniowy denny i porównać widma
    Jak wiadma zgodne to ten sam sklad
    Jak różne, to rózny i z bazy spektrograficznej wybrać te pierwiastki, związki, które
    mają zgodne widmo w płomieniu gazowym.

    Procedura nie żmudna a nic nie kosztuje.

    Od dostawcy wody odczytać skład wody z informacji w internecie o porównywać z widmami
    pierwiastków obecnych w wodzie pitnej.

    Dodatkowo może się pojawić osad z rur wodnych, jak stalowe, to związki żelaza: ciemne
    lub czerwone (rdza)

    Taki domowy spektroskopowy lab nic nie kosztuje, a zdrowie uratuje i nikt nie pomoże,
    bo wodociągi kasują 300zł za analize wody i to jednorazowo, a sklad wody pokażą jaki
    mają w studzience, a w nie w kranie w domu.

    Nikt nigdy w Polsce nie czyścił, nie przepłukiwał rur wodociągowych od ujęcia,
    studzienki do kranu odbiorczego w domu, a zgromadził się tam osad z ostatnich
    kilkudziesięciu lati nikt nigdy tego nie badał i nie planuje badać, aby nie wywołać
    problemu i kmonieczności dostarczania wody pitnej beczkowozami.

    Znajomy miał ujęcie wody ze studni, ale do studni wpłynął ciek wód gruntowych z
    bakteriami coli i musi teraz odbierac wodę pitną z beczkowozu, aby nie chorować
    jelitowo.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1