W dniu 2016-04-18 o 17:25, Piotrek pisze:
> On 2016-04-18 16:41, Kris wrote:
>> a to ty porównujesz Swoje i Piotrka. To ok chociaz to bez sensu
>> porównanie. Lepiej albo porównywać współczynniki i koszty przy takich
>> samych grubościach albo zrobić porównanie dla dwóch materiałów przy
>> grubościach takich żeby u było to samo. To by ładnie pokazało co
>> tańsze. Za piana przemawia mniejsza liczba możliwych do popełnienia
>> błędów ale w necie sa fotki z popękana piana i szczelinami takimi że
>> kot by wszedł. Wełny żadna ekipa prawidłowo raczej nie ułozy to trzeba
>> samemu zrobić a i nie kazdy sam to poprawnie zrobi.
>
> Przecież wiadomo, że jeżeli patrzymy wyłącznie na lambda to piana jest
> droższa.
>
> Tyle tylko, że jak słusznie zauważyłeś szansa na ułożenie poprawnie
> wełny przez *zewnętrzną* ekipę jest praktycznie zerowa. I wtedy nie ma
> co porównywać lambdy jak wiatr hula w wełnie ...

No ale miedzy krokwie tylko to lipa jest. Mam za oknem dom sasiada z
takowym patentem z ta roznica, ze miedzy krokwiami jest welna, co nie
stanowi roznicy. Jednak co widac na dachu zima? Ano zarys wiezby
dachowej. Snieg lezy i owszem ale tylko miedzy krokwiami.

> A nie każdy ma warunki, albo nie każdego stać na samodzielne ocieplanie.

A to juz odgrzewany argument jak stary kotlet. Ja po pracy mam wolne.
Noca tez nie pracuje, bo wole sen mimo, ze na niego mnie nie stac. Sa po
prostu etapy w zyciu ktore trzeba poswiecic dla dobra przyszlosci i nie
koniecznie kosztem pracy.

> Nie chciałbym powtarzać jakiegoś marketingowego bełkotu ale teoretycznie
> mam 40 lat gwarancji *producenta* (który raczej szybko nie upadnie) na
> usługę zrobioną autoryzowanym wykonawcą.
>
> Co są warte takie gwarancje to oczywiście można przetestować dopiero jak
> ewentualnie piana popęka.

Fachowcow od budowlanki warto ogladac tylko raz. Na gwarancje to z
zalozenia bym nie liczyl.

Pozdro.. TK