eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKoszt utrzymania mieszkaniaRe: Koszt utrzymania mieszkania
  • Data: 2018-08-21 20:06:57
    Temat: Re: Koszt utrzymania mieszkania
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-08-21 o 17:34, nadir pisze:

    >> Na dom z ziemią to trochę jednak więcej się wydaje. Dodatkowo koszty
    >> urządzeń jak piec, pompa w studni, szambo, za 5-10-15 lat wymiana
    >> tego i owego. W bloku wybrane miesiące mogą być wyższe niż w domu,
    >> ale jak wyleje szambo -> zgłasza dozorca. Zepsuje się kotłownia
    >> osiedlowa -> naprawią. Trzeba wywiercić nową studnie/wymienić pompę
    >> -> ponownie się nie przejmujesz. Dach przecieka -> nie wyciągasz na
    >> gwałt paru-parunastu tysięcy na naprawę.
    >
    > A w bloku to myślisz, że dachy, szamba, pompy czy piece się nie psują?
    > Mieszkałem w bloku, we wspólnocie i wiem jak to wygląda. Na remont
    > dachu wspólnota też znikąd nie weźmie, jest fundusz remontowy na który
    > trzeba się zrzucać, problem jest jak 1/2 się zrzuca a druga nie.
    > Jak przeliczysz te wszystkie remonty/naprawy per metr kwadratowy
    > powierzchni, to domy i bloki kosztują tyle samo.

    Nie tyle samo, ale drożej, bo w swoim domu nie płaci się zarządcy, ani
    służbom utrzymania zasobów (hydraulicy, elektrycy, konserwatorzy od
    drzwi, zamków i dachów,  konserwatorzy wind) oraz wielu specjalistom,
    mistrzom, kierownikom i prezesom, pani kadrowej, panu prawnikowi itd.
    U siebie w domu wzywa się machera tylko wtedy, kiedy jest naprawdę
    potrzebny i nie płaci mu się co miesiąc tylko i wyłącznie za gotowość, a
    za konkretnie wykonaną pracę.
    Pół biedy jak wynajmuje się od spółdzielni czy komunalki, ale przy
    wynajmowaniu od prywatnego właściciela to jak "rosyjska ruletka". Co z
    tego, że dzisiaj jest OK, w miarę tanio i właściciel w porządku. Ale
    właścicielowi może się powinąć noga i będzie zmuszony sprzedać
    nieruchomość, albo odejdzie z tego świata, a następny właściciel już nie
    będzie taki łaskawy i przypierdoli taki czynsz, że tylko się powiesić
    lub iść spać pod most. Znam takie przypadki osobiście.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1