eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieKosztorys instalacji i wykończenia - jak do tego podejść?Re: Kosztorys instalacji i wykończenia - jak do tego podejść?
  • Data: 2009-07-18 06:12:36
    Temat: Re: Kosztorys instalacji i wykończenia - jak do tego podejść?
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    shaman pisze:

    > o! Jest trop :) Poszedłem tym tropem i zassałem tabelkę z Millenium -
    > szukam dalej.
    >
    Tabelki raczej w każdym banku będą inne :-). ale
    szkoleniowo/orientacyjnie sobie wypełnij pierwszą z brzegu.
    Jestem też na etapie zliczania kosztów. O obowiązku przystawienia
    pieczątki kierbuda raczej nie słyszałem... może jeszcze usłyszę :-)...

    Słuszną uwagą jest, że sam musisz przeznaczyć jakiś budżet i tego się
    trzymać.

    Myślę też, że dość istotne jest ustalenie sobie priorytetów. Co dla
    Ciebie jest ważne...

    Ja przyjąłem za priorytet konstrukcję domu - fundamenty, ściany
    konstrukcyjne, dach. Reszta, to rzeczy na których można myśleć o
    oszczędzaniu. Na konstrukcji chcę oszczędzać tylko w granicach zdrowego
    rozsądku zakładając, że jeśli oszczędność, to nie kosztem jakości. -
    Poprawić sknocone fundamenty będzie bardzo ciężko i drogo w przyszłości,
    dach może ulec uszkodzeniu przy pierwszej większej wichurze, czy ulewie,
    a jak dom będzie wykończony, to naprawa może być kłopotliwa i kosztowna.
    Natomiast... jeśli nie będzie za dużo kasy na wykończenie, to można
    kupić tańsze okładziny podłogowe, drzwi wewnętrzne, balustrady, czy
    nawet inaczej zagospodarować wnętrza... Można to potem bez większych
    kłopotów przerobić w razie przypływu gotówki, a nie ma większego wpływu
    na jakość samego domu ;-).

    Przy wypełnianiu tabelki sam uświadomiłem sobie jakie szczególy muszę
    brać pod uwagę, dlatego myślę, że każdy inwestor, nawet ten, który nie
    planuje brania kredytu, dobrze, gdyby sam dla siebie wypełnił kilka
    takich tabelek - im bardziej szczegółowe, tym lepiej dla niego samego.
    Uświadomi sobie przynajmniej jakie detale musi brać pod uwagę. No... i
    do każdej wpisywanej pozycji dobrze, gdyby już na etapie planowania
    wydatków dodał z dziesięć, piętnaście procent, wtedy będzie miał margines.

    pozdrawiam
    robercik-us

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1