eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMoze ktos wymysli cosRe: Moze ktos wymysli cos
  • Data: 2009-02-11 22:03:47
    Temat: Re: Moze ktos wymysli cos
    Od: a...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 11 Lut, 22:37, Dy <d...@m...com.pl> wrote:

    > Wodociag, ktory zaczeto budowac kosztuje cos ok 3mln. Akurat zabraklo
    > mi drobnych wiec w tym tygodniu nie wybuduje.

    O fuck. Ale zaraz, pokolei.. Byles w wodociagach - ogladales mapki ?
    Jak nie to kaz sobie pokazac - tylko badz mily, to pokaza (bo pewnie
    nie musza;) Na mapkach sprawdz w jakiej odleglosci od Twojej dzialki
    idzie najblizsza rurka z woda. Oczywiscie zalezy jakie to bedzie fi,
    jak cos malego to nie zawsze bedzie sie mozna podpiac (ryzyko
    znacznego zmniejszenia cisnienia u pozostalych odbiorcow). 3mln pln ?
    To chyba projekt na cale miasto ;)

    Pisales, ze jakies sasiednie dzialki juz maja wode - jak daleko masz
    do nich ? Przez ile sasiednich dzialek musialbys sie przekopywac i czy
    na nich juz stoja domy, czy to narazie szczere pole ?

    > Nie ja jeden czekam na ten wodociag.
    > Walczyc sobie moge. Gmina ma mniejsze przychody roczne niz koszt
    > wodociagu. No moze troche przesadzilem ale tylko troche.
    > To co zaczela budowac to z jakichs dotacji, ktore wystarczyly na
    > krotki odcinek, reszta jak Bog da.

    Dotacje to w naszym miescie i pobocznych UE dawala ale na kanalize.
    Sam wodociag jest tani jak barszcz!! To jest wykop + rura za 5-8 pln /
    mb, czasem pare ksztaltek po 50 pln sztuka. Ja w zeszlym roku to
    przerabialem. Kopalem 250m przez 5 dzialek - podzielilismy sie z
    trzema sasiadami kosztami i sam wykop + rura nie wyszly wiecej niz
    1-1,5k pln / leb. Drugie tyle to papierki, projekty i inne bzdety, ale
    jak widzisz do 3mln troche brakuje :)))))

    BTW. Podobno od tego roku weszla ustawa, ze wodociagi sa zobowiazane
    do dostarczenia wody odbiorcom na swoj koszt.. Nie znam szczegolow,
    nie wiem czy tak jest na pewno - wiem tylko ze cos z tym drgnelo -
    musisz uzyc szukaczki albo liczyc, ze ktos z grupowiczow zna
    szczegoly :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1