eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieMy tu gadu gaduRe: My tu gadu gadu
  • Data: 2020-10-17 18:24:48
    Temat: Re: My tu gadu gadu
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sobota, 17 października 2020 o 13:35:18 UTC+2 o...@g...com napisał(a):
    > Dnia Sun, 11 Oct 2020 12:17:58 -0700 (PDT), Zenek Kapelinder napisał(a):
    >
    > > niedziela, 11 października 2020 o 20:35:51 UTC+2 Marcin N napisał(a):
    > >> W dniu 2020-10-11 o 15:00, Myjk pisze:
    > >>> ponownie powtarzam, tylko dlatego że jeżdżę bardzo mało (jak
    > >>> na elektryka, tj. 20-25kkm rocznie) jeszcze nie mam EV.
    > >> Chwila. Znaczy co? 95% ludzi nie opłaca się posiadanie tych
    > >> super-ekonomicznych elektryków?
    > >>
    > >> Średni roczny przebieg w Polsce to około 12 tys km. Oczywiście mowa o
    > >> samochodach prywatnych a nie służbowych.
    > >>
    > >> --
    > >> MN
    > > Teraz się nie opłaca. Będzie się opłacało jak struktura transportu w dużych
    miastach się zmieni. Do dużych europejskich miast potrzebny jest mały elektryczny
    samochod. I jak takie samochody zrobią to system się zapnie.
    > Tu się zgadzam. Patrzymy na problem z własnej lokalnej perspektywy.
    > Kiedy jeździłem po Atenach aż wściekłość mnie ogarniał kiedy szukałem
    > miejsca do zaparkowania. Samochodem dłogości niecałe 5 m. nie mogłem
    > znaleźć nigdzie miejsca. Takie Smarty podjeżdżały pod latrnie stawały w
    > poprzek, w zdłuż jak chciały i parkowanie miały. Ja musiałem często
    > zostawiać go kilka naście przecznic od mijsca docelowego. Nie mówię o
    > miejscach gdzie były parkingi ale o takim zostawianiu samochodu na
    > chwilę na ulicy. Struktura takich aglomeracji zmieniła się do tego
    > stponia, że duże samochody nie mają racji bytu. Paryż, Londyn i
    > wszystkie inne duże miasta to dżungla samochodowa.
    > --
    > Kadar
    >
    > --
    > Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie
    antywirusowe Avast.
    > https://www.avast.com/antivirus
    Odkąd kupiłem hulajnogę jak mam coś do załatwienia w odległości do kilku kilometrów
    od domu to hulajnoga wygrywa z samochodem. W prostych codziennych czynnościach
    związanych z przemieszczaniem się wygra i z samochodem takim jak Ami. Oczywiście do
    hulajnogi trzeba mieć predyspozycje fizyczne i psychiczne. UTO to bardzo dobry
    pomysł. Tak jak napisałeś. Miejsc do parkowania w zasadzie nie ma chociaż są
    parkingi. Żeby zaparkować trzeba czesto sporo odjechać od miejsca docelowego. Potem
    najczęściej trzeba zapłacić za możliwość zaparkowania. Przeciętne parkowanie
    samochodu na czas umożliwiający załatwienie czegokolwiek kosztuje mniej więcej tyle
    co prąd do hulajnogi na dwa tygodnie przy praktycznie codziennym jeżdżeniu. Przez
    hulajnogę nie dość że życie stało się łatwiejsze to jeszcze nawis inflacyjny mi się
    pojawił w kieszeni. Hulajnoga to chyba najprostsze w użyciu UTO. Ostatnio kilka razy
    widziałem magika na monocyklu. Jeszcze powoli ale coś czuję że rewolucja w
    transporcie miejskim już się zaczęła.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1