Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hm9m83$4jh$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "p47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>> Przy okazji ponownie zwracam uwagę, że w dotychczasowych postach zarówno
>> "ghost'a" jak i "plumpi" czy "kanu" jest zwciąż ero faktów i informacji
>> odnoszacych się do tematyki postu. Są tam niezmiennie WYŁACZNIE próby
>> osmieszenia ad personam autora postu, jak i i tych, co wspierają jego
>> pogląd. Widać ich uznali, ze trzeba go zwalczać
>> Pan każe, ghost, kanu etc musi,, a że wiedzy nie mają to gryźć nie są w
>> stanie, więc jedynie szczekają;-)
>
> Ja szczerze mowiac nie zauwazylem zeby ktos tu pisal o wiedzy a jedynie o
> jakichs tam teoriach. Podobne rzeczy swego czasu czytywalem o swietej
> inkwizycji pisane przez jakiegos idiote. Szczescie, ze czlowiek troche
> zrodla zna to w podobne pierdoly nie wierzy, ale ilu jest takich co
> uwierzy?? Ty wierzysz we wszystko co w sieci wyczytasz, czy tak dla zasady
> jestes przeciw i kazdemu przykleisz latke p.o.? Skoro Panowie wiecie
> wiecej o technologii to ja chetnie poczytam, ale jak narazie to nie
> wyglada merytorycznie. Ktos cos napisal, reszta przytaknela i nikt nie
> pyta dla czego? (...)



Przede wszystki Autor tego postu NIE pisał o jakis tam teoriach, ale o
niewatpliwych i sprawdzalnych faktach, tj. o:

a. istniejących, rozpoznanych złożach gazu. Podał ich wielkośc i
lokalizację.
b. przekazaniu w/w złóz do eksploatacji zagranicznym firmom za kwoty , jego
zdanie niewspółmiernie małe w stosunku do ich potencjalnej zasobności
c. uchwaleniu nowego prawa ułatwiającego przekazywanie zasobów surowcowych
Polski w sposób niekontrolowany społecznie i jak praktyka dotychczasowa
pokazuje, w sposób szkodliwy dla kraju
d. naruszeniu praw do tych złóż polskich firm, które uprzednio te złoża
rozpoznawałay

a w koncu

e. o grożbie przymusowych wywłaszczeń, wynikającym z proponowanych rozwiązań
prawnych.

To nie żadne teorie , tylko sprawdzalne, konkretne fakty!

Na podstawie tych faktów można, anawet trzeba oczywiście dyskutować nt.
tego, czy sa one szkodliwe czy pożyteczne, czy przyjęto właściwa strategię,
czy społeczeństwo na przyjętych rozwiązaniach zyska, czy raczej zarówno
bezpośrednio straci potencjalne zyski, jak i utrwali się obecną wyjątkową na
tle Europy nasza zalezność od dostawców obcych.
No i kto najbardziej na tej obecnej wyprzedazy zyska.
zwrócił tez uwagę na to, że taką merytoryczna dyskusja, nimo najwyższej wagi
zagadnien, nie istnieje,a próby jej podjęcia sa wyciszane!

I jakby udzerzyc w stół i tu, zamiast prób chociaz merytorycznej polemiki z
krytyczną opinią autora watku na temat obecnej polityki w tym zakresie
(którą i ja podzielam) wymieniane przeze mnie albo owe pospolite bęcwały,
albo najęci szczekacze nawet nie probując uzasadniać konkretnie swojego
stanowiska zaczęli prymitywne manipulacje mające ośmieszyć autora i jego
tezy, a takze osoby go wspierające.
Właśnie taka nachalna i prostacka demagogia wywołała mój sprzeciw i dlatego
uznałem za niezbedne pokazać ją wyraźnie , a także podac przykład zasad
rzadzących podobnymi "spontanicznymi" internetowymi wypowiedziami, jak te
owych bęcwałów .

p47