eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowaniemiedź w instalacjach › Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
  • Data: 2012-01-29 21:35:21
    Temat: Re: Na zewnątrz -16stC, kominek grzeje i potwierdziło się...
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "4CX250" <tarnusmtv@poćta.łonet.pl> wrote:
    >> Obawiam się, że to autosugestia :) Drewno jest suche po 2-3 latach dopiero.
    >> Soki z niego tak szybko nie wychodzą niestety. Przez parę dni, leżąc w
    >> salonie, to się może pozbyć co najwyżej wody po godzinnym deszczu.
    >
    > Przynajmiej w dotyku nie jest obślizłe. Co mi szkodzi, wezmę po wniesieniu do
    > domu zmierzę na wadze i potem drugi raz zważę na trzeci dzień.
    > Drewno leży w dość silnym przeciągu w pobliży kratki dolnej pobierającej
    > powietrze.

    Zważ jedno polano i odłóż na 2 lata. Wtedy zobaczysz ile soków z niego wylazło.

    >
    >> Jeśli sobie zażyczę, to będzie i 100 stopni. Powyżej to nie wiem, bo mój
    >> sterownik pokazuje temperatury do 99 stopni, potem wyświetla HI. Wkład to
    >> supra temporis 2D z doskonałą regulacją dopływu powietrza.
    >
    > Ale ty masz powietrze rozprowadzane po pomieszczeniach więc wentylator wymusza
    > opływ powietrza wokół wkładu.
    > U mnie jest to grawitacyjnie.

    Wentylator załącza się dopiero przy 43 stopniach, a w nocy w ogóle nie pracuje.
    Mimo to, temperatura w kapie nie przekracza zwykle 50 stopni. Właśnie dzięki
    możliwości regulacji.

    >> Jest praktycznie szczelny, zamykając dopływ powietrza mogę go ugasić w
    >> kilkadziesiąt sekund. Gdy otworzę tylko dolny dopływ powietrza, po chwili w
    >> środku jest jak piecu hutniczym.
    >
    > A to u mnie to samo. Po pełnym otwarciu szybra jak by miał zaraz na księżyc
    > wystartować. Natomiast nie mam regulacji dopływu powietrza na dolocie
    > co powoduje że nie mogę zejśc do niższych wartości grzania. Będę musiał
    > założyć przepustnicę na dolocie i jakiś ficzer do jej automatycznej regulacji.
    > Co do zagasania płomienia, to jak zatkałem ręką dolot na zewnątrz domu to po
    > jakimś czasie płomienie robią się ciemnoczerwone i zaczyna w nim gasnąć.
    > Nie próbowałem jednak zupełnie zagaszać gdyż nie wiem co na to tlenek węgla :)
    >
    >> Gdy go zamknę i puszczę tylko powietrze z góry, to po 24 godzinach w środku
    >> jest jeszcze żar.
    >
    > Jak z góry? Którędy?

    Nad szybą jest nawiew, taki system "czysta szyba". Pod wkładem jest trójnik i
    część powietrza idzie cienką rurą spiro (na oko 100mm) wokół wkładu i wchodzi do
    komory spalania od góry.

    >>Nie ma szybra, płaszcza, jest deflektor z blachy.
    >
    > No u mnie jest szyber i defklektor z wermikulitu.
    >
    >
    >> Wkład jest fantastyczny, ale wymaga bardzo suchego drewna. U szwagra
    >> postawiliśmy identyczny kominek w grudniu i pali się w nim zupełnie inaczej,
    >> właśnie przez mokre drewno (kupione zeszłej zimy).
    >
    > To fak że fantastyczny ale cena jest dla mnie jak "za kominek" nie do
    > zaakceptowania.
    > Nie widzę wogóle uzasadnienia tak wysokich cen za trochę żeliwa i
    > poskręcanyuch blach.

    No ceny katalogowe są trochę kosmiczne. Mnie się udało kupić go dużo taniej,
    rabat ok 40% :)
    Do tego wszystkie elementy DGP z 7% VATem, więc na cenę nie narzekam.

    --
    Bartek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1