-
Data: 2010-04-15 11:13:40
Temat: Re: Najbardziej irytująca wada budowlańców
Od: "Jackare" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]>Użytkownik "wolim" <w...@i...pl> napisał w wiadomości
>news:7f1951ba-86a1-41be-9417-51adc85b5ebc@r27g2000y
qn.googlegroups.com...
>Co mnie najbardziej denerwuje w branży budowlanej?
>
>Kompletna ignorancja w kwestiach komputeryzacji, a ściślej rzecz
>ujmując totalny brak obsługi klienta via internet.
>
>Na kilkaset maili wysyłanych do budowlańców na przestrzeni ostatnich 2
>lat, odpowiedziało mi może 5-10%. No bajońska ilość!
W moim przypadku jako właściciela firmy usługowej internet jest tak
marginalnym źródłem jako kanał generujący bezpośrednie przychody, że w tym
aspekcie mogłoby go nie być wcale.
Praktycznie nie ma odzewu na reklamę internetową więc ze dwa lata temu
przestałem na nią tracić czas. Mail służy głównie do kontaktowania się ze
stałymi kontrahentami podczas stałej współpracy lub do jednorazowego
przesłania jakichś informacji uzupełniających klientowi który już zamówił
usługę.
Jest jeden wyjątek w kanale wirtualnym, ale tu wreszcie ktoś pomyślał i nie
jest to portal dla wykonawców ale przede wszsystkim dla zleceniodawców.
Mówię o szukajfachowca.pl I Nawet na tak prężnie działającym portalu ofert
budowlanych jak szukajfachowca.pl sam portal jest tylko słupem
ogłoszeniowym. Robiłem ileś tam robót pozyskanych przez ten portal a w ANI
JEDNEJ nie zostałem przez ogłaszającego oficjelnie wybrany drogą zamknięcia
oferty i w ANI JEDNEJ nie otrzymałem komentarza i nie mogłem wystawić go
zwrotnie. Wszsytko odbywało się klasycznie: kontakt telefoniczny, obmiar,
wycena, złożenie oferty przez telefon lub pisemnej i wykonanie robót. Moje
konto jest oficjalnie nadal zerowe, ale przestałem na to zwracać uwagę bo
chyba nikt nie zwraca.
W moim przypadku najskuteczniejszym kanałem kontalktowym są ogłoszenia w
prasie lokalnej. Chcę poszerzyć krąg działania - docieram do lokalnej gazety
i zazwyczaj po pierwszym telefonie koszt emisji ogłoszeń jest pokryty.
Drugim skutecznym kanałem są polecenia dotychczasowych klientów. Moi
potencjalni klienci nie szukają informacji w internecie, a internet co by
nie mówić nadal nie jest powszechny. Wg ostatnich szacunków jakie czytałem,
stały dostęp do internetu ma w Polsce 35 do 40 % społeczeństwa. To dostęp
który nie przekłada się na umiejętność korzystania.
Kontakt mailowy to w moim przypadku tylko potwierdzanie informacji lub
zamkniecie ustaleń. Ja nie podaję ceny robót jednostkowych, za metr, za
punkt itd. Podaję cenę za całość i do tego potrzebna jest wizyta na
obiekcie. Ofertowanie z projektów drogą kosztorysu w KNR nie wchodzi w grę w
przypadku inwestora indywidualnego bo jakoś ludzie albo nie rozumieją
takiego kosztorysu albo uważają go za naciągany. Zresztą z dokumentacji
często nie wynikają dla mnie dodatkowe uwarunkowania które fizycznie
istnieją. Po kontakcie osobistym wiem też czy klient tylko szuka najtańszych
ofert co mnie osobiście nie interesuje czy też mam szansę realnie zdobyć
jego zlecenie co wychodzi zazwyczaj właśnie w rozmowie.
>Czy to jest tak, że Panowie budowlańcy nie mają czasu na odbieranie
>maili, bo ciągle są w terenie i osiągnąć ich można jedynie via
>telefonia komórkowa? :D
To też jest prawda. Niewielkie firmy usługowe ukierunkowane na obsługę
klienta indywidulanego głównie skupiają sie na pracy a nie na siedzeniu w
necie. Duże firmy które zazwyczaj podadzą w mailu cenę rbh lum wykonania
m.kw jakiejś roboty zazwyczaj są poza zasięgiem indywidualnego klienta
szukającego wykonawcy dla siebie.
Zwróć się np do Energomontażu. Na maila na pewno odpowiedzą ale jestem
ciekaw czy ich zatrudnisz ;)
--
Jackare
Następne wpisy z tego wątku
- 15.04.10 11:08 Jacek_P
- 15.04.10 11:49 zly
- 15.04.10 12:08 kris
- 15.04.10 12:17 kris
- 15.04.10 13:28 Tornad
- 15.04.10 15:38 Jacek_P
- 15.04.10 15:48 zly
- 15.04.10 16:56 Jacek_P
- 15.04.10 19:37 ptoki
- 15.04.10 20:14 Ghost
- 15.04.10 21:54 Plumpi
- 15.04.10 22:04 Plumpi
- 16.04.10 05:55 quent
- 15.04.10 17:33 Marek Kutyla
- 16.04.10 07:35 kris
Najnowsze wątki z tej grupy
- Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- ...a po nocy, przychodzi dzień...
- pierdolec na punkcie psa
- Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- Inteligentne oświetlenie schodów
- Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- Sezon grzewczy kurła
- ogłoszenie widziałem na słupie WN
- miałem zły sen
- Wilgotnosciomierz?
- co się rzuca w oczy w PL
- Czyszczenie rur
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Rura kanalizacja konceptu Franke = problem
- 2024-11-15 ...a po nocy, przychodzi dzień...
- 2024-11-09 pierdolec na punkcie psa
- 2024-10-18 Przeróbka na zgrzewarkę "równoległą"
- 2024-10-16 Jak dobrze zrobić dach drewutni?
- 2024-09-23 Inteligentne oświetlenie schodów
- 2024-09-22 Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-22 Re: Uszczelnienie dachu - płyta żelbet
- 2024-09-18 szukam speca od mini-remontow (w w-wie)
- 2024-09-13 Sezon grzewczy kurła
- 2024-09-11 ogłoszenie widziałem na słupie WN
- 2024-09-10 miałem zły sen
- 2024-09-09 Wilgotnosciomierz?
- 2024-09-08 co się rzuca w oczy w PL
- 2024-09-08 Czyszczenie rur