eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNie zagęszczony piasek pod wylewkami. Co robić. › Re: Nie zagęszczony piasek pod wylewkami. Co robić.
  • Data: 2012-03-02 19:20:11
    Temat: Re: Nie zagęszczony piasek pod wylewkami. Co robić.
    Od: "/// Kaszpir ///" <z...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >W takim razie przepraszam. Pomyliłem Ciebie z /// Kaszpirem ///, który w
    >swoim dzienniku napisał: "Baliśmy się o nasz domek , bo w tamtym tygodniu
    >była robiona podłogówka i była robiona wylewka (też w sobotę ..)
    >Jak wiadomo po sobocie temperatura gwałtownie spadła i przyszła prawdziwa
    >zima
    >Trochę się przestraszyliśmy , bo tynki nie wyschły , klej na styropianie
    >też nie do końca wysechł a dodatkowo była wylana podłoga ..."

    ha ha ha ...

    Faktycznie tak było , tyle że nikt nie mógł przewidzieć że w listopadzie
    przyjdzie mróz.
    Jednego dnia było ciepło a następnego mróz i śnieg ...
    Ale zima w 2010 przyszła szybko ...

    Po wylaniu wylewek deweloper sam zaczął wygrzewać wylewki i zaczął palić w
    domu. Bardzo ładnie wyschły tynki i wylewka.
    Co do styropianu był klejony sporo szybciej. Myślalem że nie wyschło
    (siatka) , a tak naprawdę siatka była zawilgocona od padajacego deszczu.
    Po zimie poczekali aż wszystko ładnie wyschnie i dopiero chyba w maju
    nałozyli baranka.

    U mnie jeśli dobrze pamiętam przez całą zimę NIC nie było robione. Chyba w
    lutym deweloper zrobił tylko podbitkę.

    >No tak, bo ja w gołe tynki i bez podłóg się wprowadziłem...

    Wiesz zacząłem w czerwcu wykończeniówkę. Każda ściana była minimum 3x
    malowana (1x podklad , 2x farba) a sufity nawet i więcej. dodatkowo kafelki
    .
    Było bardzo dużo wilgoci , ale od czasu odpalania ogrzewania i wietrzenia
    zaczęła szybko zanikać.
    Obecnie mam 40-60% więc uważam ze ok.

    >Przecież ja nie chcę Ciebie rozliczać czy czepiać się słówek. Po prostu ten
    >który Tobie budował dom naprawdę niewiele różni się od pozostałych.
    >Nie ma co tak go wychwalać ;-))

    Mam nadzieję bo poczułem sarkazm ...

    Nie będe wychwalał dewelopera , bo do ideału mu daleko brakuje , ale moge
    jedynie powiedzieć że dzięki temu że mój deweloper to tak naprawdę mała
    rodzinna firma w której pracuje niemalze cała rodzina + kilkanaście
    sprawdzonych przez nich osób (+ hydraulik + gościu od sufitów podwieszanych)
    to budowane przez nich domy są wykonane wszystkie niemalże identycznie i
    oferują niemalże identyczne wykonanie.
    Ojciec mocno pilnuje i potrafi za jakieś "wpadki" mocno ochrzanić pracownika
    (sam słyszałem ...)
    Ja jestem zadowolony. Dom przeżył już dwie zimy , w tym jedną dlugą i zimna
    (2010/2011) , przeżył ulewy , przeżył duże mrozy , przeżył niesamowitą
    wichurę i nic sie nie stało.
    Także koszty ogrzewania się jak dla mnie satysfakcjonujące (zużyłem od
    10/2011 do dnia dzisiejszego niecałe 2 tony opału)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1