eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.domNieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsiRe: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
  • Data: 2010-12-27 20:19:30
    Temat: Re: Nieopłacalność solarów naukowo, czyli jak być snobem we wsi
    Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
    >> Miałem niegdyś w mieszkaniu bojler 100l i grzałka musiała działać
    >> non-stop aby zapewnić ciepłą wodę dla 3 osób, korzystających tylko z
    >> prysznica i myjących naczynia. Kombinowałem z prostym sterownikiem
    >> czasowym aby ograniczyć zużycie energii: efekt był taki, że ciągle ktoś
    >> się wkurzał, że nie ma się jak umyć. Plus tego wszystkiego był taki, że
    >> nauczyłem się oszczędzać wodę.
    >
    > Ale zapewne jak odkręciłeś kran to woda leciała takim strumieniem, że
    > odbijała się od brodzika i pryskała na sufit ? :)

    Właśnie nie, bo tam stare baterie były, nie jednouchwytowe, tylko ze
    zwykłymi pokrętkami. Odkręcenie wody na full wymagało kilku dobrych ruchów
    nadgarstkiem :) Z kolei zakręcenie aby się namydlić, również wymagało pracy,
    a nie jednego pacnięcia w mieszacz. Być może problem był z babami, z którymi
    mieszkałem :)

    > Poza tym ważną sprawą jest konstrukcja bojlera. Rura wlotowa zimnej wody
    > do bojlera powinna mieć zamontowany taki grzybek czy też osłonkę, żeby
    > struga wody rozpływała się po dnie bojlera w sposób jak najmniej
    > powodujący ruch wody. Jeżeli w bojlerze nie ma tej osłony to woda
    > natychmiast się miesza w całej objętości powodując szybkie wychładzanie
    > wody w całej objętości bojlera.

    Bojler był stary, więc mógł mieć lipną konstrukcję.

    --
    Bartek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1