eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieNo i kuję nieocieplone szczytyRe: No i kuję nieocieplone szczyty
  • Data: 2009-05-14 21:53:13
    Temat: Re: No i kuję nieocieplone szczyty
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w wiadomości
    news:gui2s9$r98$1@opal.futuro.pl...

    > Gdybym to wszystko wiedział dzisiaj to po piwrwsze kominy bym wymurował z
    > cegły ale zostawił strzępia i obmurował ytongiem 300 czy jeszcze lżejszym
    > albo od razu bym zrobił inne zbrojenie stropu i komin miałby 20cm luzu i
    > płyty KG i wełna. A teraz stropy opierają mi sie na kominach.

    Mam to samo. Po prostu sa rzeczy ktorych nie da sie przeskoczyc i tyle. To
    ocieplanie kominow na zewnatrz, sam nie wiem...
    Trzeba to zrobic bardzo, bardzo dokladnie i na wiele, wiele lat. Czy to jest
    mozliwe? Zwlaszcza patrzac na przekroj tych co buduja? Ocieplenie tego
    wewnatrz moze i tak powodowac zawilgocenia ocieplenia i dalej nici z
    patentu. Mozna by sprobowac oblozyc komin blacha izolujac od wilgoci
    zewnetrznej i ocieplic jak sie chce, ale jak to bedzie wygladalo? Mam cos
    podobnego po drodze do pracy, koszmar. Sam nie wiem. Tu mozna tylko chyba
    minimalizowac, nie eliminowac skutki. Kominy tylko z nieuzytkowego strychu
    jako bufor bez nadmiernej wilgoci bytowej, do tego ocieplony od dachu do
    stropu, to ma sens, podobnie jak ocieplone balkony. Kominy z pomieszczen
    mieszkalnych moim zdaniem trwale i idealnie sa nie do przeskoczenia,
    przynajmniej tak mysle na dzis.

    Pozdro.. TK


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1