W dniu 2015-12-02 o 12:33, Ghost pisze:

>> Nie bronie nikomu posiadania swiatyni. Niepokoi mnie tred.
>
> Nie poradzisz. Aczkolwiek uważam, że 95% katolików (nawet gdyby stanowił
> realne wypełnienie świątyń) to żaden procent. Ludzie są zbyt słabi by
> być chrześcijanami, w każdym razie większość. To ma być "sól ziemi".

Ano. Ale zeby tak latwo w ogole wyprzec sie wlasnej kultury?
Popieprzonych mamy tych politykow. Wiekszosc starsza ode mnie a ni chu
wnioskow z historii i reflekcji nad otaczajaca rzeczywistoscia.
Przemawiaja sobie na swieta narodowe, lataja po Katyniach, opowiadaja
jak to dziad o kraj wojowal, a kiedy maja na to wplyw temu wojujacemu
dziadowi zwyklego fucka pokazuja. Oj przydalby sie nam taki Putin
dzisiejszy.

>>>> No i kolejny temat to jakos nikt ich tu nie zapraszal zeby czynili
>>>> swoj porzadek.
>>
>>> Sugerujesz, że do transakcji doszło wbrew woli sprzedającego?
>
>> Nie, ale maja dosc swojej ziemi na stawianie czego chca.
>
> Ale to jest po prostu interes i jeśli chcesz mieć pretensje to do
> sprzedającego je powinieneś kierować.

Dokladnie tak. Stad moje zdziwienie, ze Wenecjanie tak latwo rezygnuja z
dorobku wlasnej kultury. Z drugiej strony to pewnie tacy sami Wenecjanie
jak ja. Na wyspach tak naprawde rzedko kiedy widac rodowitego
mieszkanca. Posiadanie tam mieszkania to zbyt dobry interes by tylko
samemu mieszkac. No i z tekstu nie wiemy czy ten meczet to czesc
kontynentalna czy laguna.

>>> Starczy, bo za chwile przyjdzie pierd adaś i zacznie pluć, że jestem
>>> muzułmaninem, a ja tylko umiłowałem sobie zdrowy rozsądek przecież :-)
>
>> Za duzo matematyki w tym zdrowym rozsadku. :-)
>
> Za mało w sporach międzyludzkich :-)

Tyz prawda.

Pozdro.. TK