W dniu 2014-05-07 20:20, janusz_k pisze:
> W dniu 07.05.2014 o 20:06 Budyń
>> kryzysem gospodarczym. Tusek powieksza dług bez umiaru
> Tusk ciął wydatki jakbyś nie wiedział.

Bo nie mial wyjscia. Raz, ze kasy brak, dwa ze to dobrze wyglada
marketingowo. Inna sprawa, ze tak trzeba bylo od dawna i po czesci
chwala mu za to.

> - ale to kaczor
>> jest zły. Standart.
> Nie, PO to też prawica, tylko trochę dalej od muru po prawej.
> Resztę sobie daruję, bo nie ma czasu na dyskusję.

Rzecz z powiekszaniem dlugu nie jest jakas utopia. Osobiscie nie
popieram tej tezy w rozpatrywanym okresie, ale pompowanie gotowki w
gospodarke jest jej pobudzaniem. Mniejsza o szczegoly. To samo zrobiono
w USA.
Generalnie to drugi punkt ekonomicznego widzenia. Przykladem duszenia
gospodarki przez ograniczanie deficytu moze byc Grecja. Sama UE (choc
nie tylko) przyznala, ze radykalne ciecia spowolnily gospodarke
nadmiernie. Oczywiscie, ze nie ma innej drogi by splacic dlugi jak
szukanie oszczednosci, ale te nie moga pograzac gospodarki. Sek w tym,
ze trzeba najpierw zdiagnozowac przyczyny i oszacowac czasookres by
podjac wlasciwe decyzje. Ale przypominam, ze to wiemy dzis. W 2008 nikt
nie wiedzial jak bedzie, bo przyczyny kryzysu to precedens w historii.
Nie bronie Kaczora, bo to dla mnie niewiarygodny ew. przywodca, ale nie
zgodze sie z tym, ze to co proponowal jest jakims egzotycznym pomyslem.
Dla wnikliwych polecam zrozumienie teorii mnoznika ekonomicznego jak
komus sie chce.

Pozdro.. TK