eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji?Re: OT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji?
  • Data: 2016-02-07 09:24:27
    Temat: Re: OT dawno nie dyskutowane -jak grupie podoba sie rola obecnej opozycji?
    Od: Budyń <b...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 7 lutego 2016 00:51:46 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2016-02-06 o 10:24, Budyń pisze:
    > > W dniu sobota, 6 lutego 2016 09:56:21 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > >> Nie uważacie, że stawianie takich kryteriów jest po prostu nieuczciwe?
    > >> Po pierwsze PIS przed wyborami obiecywał "500 zł na każde dziecko".
    > > program był ogłoszony jako prodemograficzny - rodzina z docelowym jedynakiem nie
    dosc ze demografii nie poprawia to jeszcze 500zł zmniejsza budzetowe srodki
    przeznaczone dla rodzin wielodzietnych.
    >
    > Wymyślasz bzdurne teorie tylko po to żeby utwierdzić wszystkich w
    > przekonaniu, że Twoi idole obmyślili wspaniały plan, a plan ten jest do
    > d....
    > Po pierwsze, urodzenie pierwszego dziecka jest dla młodych małżeństw
    > największym obciążeniem, ponieważ zazwyczaj są to bardzo młodzi rodzice,
    > niedoświadczeni i nieprzygotowani do rodzicielstwa, a dziecko jest
    > bardzo często efektem przypadku. Często ciąża kończy się utratą pracy
    > przez kobietę i borykaniem się z domowym budżetem.

    zgoda

    > Rodzice zdecydują się na kolejne dziecko tylko wtedy, kiedy uzyskają
    > stabilizację finansową, a taką właśnie mogła by dać pomoc państwa.

    zgoda - ale tego nie zapewni zaden program tylko stabilna gospodarka. Tego nie mozna
    załatwic jedną ustawą. Stabilnej gospodarki nie było - a protest przeciw pisowi
    odbywa sie pod haslem "by bylo jak dawniej" a nie "uprosccie podatki".

    > Po drugie uważam, że PIS dobrze to sobie wykalkulował i chce dać tylko
    > rodzinom wielodzietnym, szczególnie katolickim, bo jak powszechnie
    > wiadomo wielodzietność jest domeną rodzin zagorzałych Katolików,

    o tym nie pomyslałem - ale statystycznie cos w tym jest

    > całkowicie podporządkowanych doktrynie kościelnej m.in. zakaz używania
    > jakiejkolwiek antykoncepcji.

    nasze dzieci nie biorą sie z niestosowania antykoncepcji tylko a checi posiadania
    dziecka.

    > Po trzecie każde urodzenie dziecka, także i tego pierwszego jest
    > prodemograficzne i nie pisz bzdur, że rodzina z jednym dzieckiem nie
    > poprawia demografii.

    miedzy kobietą bezdzietną a ta z jednym dzieckiem jest oczywiscie duza roznica. Tyle
    ze jest to roznica w czasie kiedy nastąpi katastrofa. Aby katastrofa nie nastąpiła
    potrzeba matkę z jednym dzieckiem skłonic do urodzenia drugiego.

    I ja tu widze pole negocjacyne opozycji (gdyby zechciala byc konstruktywna). Na
    przyklad panstwo mogloby zawrzec umowe z rodziną z jednym dzieckiem ze zrobi drugie w
    ciągu 2lat. I takiej rodzinie placimy od razu i za pierwsze. Nie zrobią dziecka -
    obcinamy swiadczenie.


    > Po czwarte 500zł miało być finansowane z innych środków i nie pisz
    > bzdur, że zmniejsza środki budżetowe dla rodzin wielodzietnych.

    ??? Wszystkie srodki panstwowe sa budzetowe, nie ma czegos takiego jak "z innych
    srodkow". Zatem jesli mamy 20mld na program prodemograficzny i 2mld damy tym którzy
    go nie chcą realizowac to zostaje nam tyko 18.

    > > Jesli juz chcesz mówic o oszustwach wyborczych to porównaj z innymi partiami -
    pis to pierwsza partia od lat która w ogóle swoj program próbuje realizowac. Zarzucac
    ze nie jest w 100% zrealizowac zapoowiedzi jest niepowazne - zwlaszcza ze dopiero
    zaczyna rzadzic wiec finanse panstwa ma po poprzedniej ekipie.
    >
    > Jeżeli ktoś mówi o prawie i sprawiedliwości mając w d.... prawo i
    > kierując się swoją sprawiedliwością to ja dziękuję.

    To długi temat - w skrócie: po 1989 odzyskalismy niepodleglosc ale nie rządy narodu.
    Zamienilismy socjalistyczną demokrację ludową na demokracje układową.
    Jakbys nie pogłosowal rzadzili ci sami ludzie, postkomuchy z dogadaną z nimi
    opozycją. A kryci byli przez media - wszystkie główne media były zawłaszczone przez
    układ, stąd te wyniki kolejnych wyborow. Na wierzchu fasada normalnosci, demokracji -
    z tyłu robienie lodów przy korycie i słodkie zycie.

    PIS konczy proces odzyskiwania suwerennosci przez naród - tak by to naród stał nad
    prawem, by naród go tworzył.
    Tu polecam:
    http://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/511941
    ,mistrz-jaroslaw-kaczynski-stanislaw-ehrlich-pis-pre
    zes-teoria-prawa.html

    Dlatego pierwsze posuniecia musialy byc takie jakie były - TK był obsadzony przez
    układ, zatem musiał by ubity, bo był ostatnią linia obrony przed zmianami. I media
    musialy byc przejete by wreszcie ktos mowił obiektywnie, a nie tylko bił w pis/rzad
    jak w beben.
    Dla nieuswiadomionego historycznie czlowieka wygladalo to na zamach stanu - a było
    odzyskaniem panstwa dla narodu.

    > W tym przypadku PO było uczciwe, bo nie obiecywało "gruszek na
    > wierzbie", ale mówiło wprost, że będzie trudniej, ale nie da się inaczej.

    platforma obiecywała 3x15 -i wtedy na nia głosowałem. Okazało sie to kłamstwem od
    początku do konca. Nigdy nie miała zamiaru naprawiac panstwa.


    > >> Wiele "baranów" dało się nabrać na te obiecanki i poszło zagłosować na
    > >> PIS. Więc niech teraz z modry cholewy nie robią tylko niech się wywiążą
    > >> ze swoich obietnic przedwyborczych.
    > > wyborcy to ocenia za niecałe 4 lata
    >
    > Już teraz wielu, którzy głosowało na PIS jest rozczarowanych,

    zgoda, jak zwykle propaganda rzadzi. Cały dynm z TK był przedstawiany całkowiecie
    jako zamach stanu przez wszystkie glowne media - kazdy by zgłupiał.
    Od stycznia mozna włączyc w koncu bardziej obiektywna telewizje.

    > >> Po drugie stawiając takie kryteria, poróżniają naród
    > > naród jest poróżniony i nic tego nie zmieni. Lemingi zeby pis sie zesrał nie
    pokochają "kurdupla kaczora".
    >
    > Bo kurduple już pokazali wcześniej jakie są ich priorytety.

    Nie, bo tak zostali przedstawieni.


    > Stabilność finansowa jest najbardziej prodemograficzną i najbardziej
    > skuteczną metodą zachęcania ludzi do zakładania rodzin i rodzenia dzieci.

    jak zwykle - zgoda. No i co z tego - ani pis ani korwin tego nie zalatwi w 3
    miesiace.


    > > Moim zdaniem panstwo przez rok czy dwa powinna dopłacac składki zus pracodawcy
    który zatrudnia bezrobotnego.
    >
    > I znów myślisz jak typowy PISior, aby rozdawać i kosztem innych
    > podatników robić prezenty, aby się tylko przypodobać elektoratowi.
    > Załóżmy, że wprowadziłeś taką zasadę, a ja jako przedsiębiorca myślę sobie:
    > Zatrudniam pracowników na okresy jakie dofinansowuje mi państwo. Kończy
    > się okres dofinansowania, zwalniam pracownika i zatrudniam innego, aby
    > znów korzystać z kolejnego zwolnienia.

    wiedzialem ze to napiszesz :) Owszem, korzystniej zeby pracownik był w obrocie, bo
    długotrwale bezrobotny wypada z rynku pracy.
    A zwalniac/zatrudniac mozna tylko na prymitywnych stanowiskach - wszedzie indziej
    gdzie pracownika nalezt przyuczyc to juz bardziej łabski zostanie na stanowisku.


    > Zasada jest prosta. NIE WOLNO DOKŁADAĆ Z BUDŻETU PAŃSTWA!!!
    > Ale stworzyć mechanizmy: zatrudniasz na normalnych umowach i z normalną
    > płacą dla pracownika -> korzystasz z dodatkowych ulg podatkowych.

    No przeciez sam sobie przeczysz, czym rozni sie dołożenie 500zł dla pracodawcy na
    ZUS, od dania mu ulgi 500zł?
    Nie przemyslales tematu :)


    > państwu dochód w postaci podatku VAT. Ponadto w taki sposób można
    > obywatelom ustabilizować rynek pracy i płacy, a stabilizacja niesie za
    > sobą zwiększoną konsumpcję (pobudza budownictwo, sprzedaż samochodów
    > itd.) oraz wzrost demograficzny.

    No wszystko prawda - tylko to program na dziesieciolecia bez zadnej gwarancji ze nie
    wygra KOD i "bedzie jak dawniej"

    > Podobnie też z demografią. Stworzyć mechanizmy: im masz więcej dzieci
    > tym mniej nam oddajesz podatków.

    Gdy matka nie pracuje podatków jest mało. Nie bardzo sobie wyobrazam ilez ojciec
    musialby zarabiac by to sie kalkulowalo. A program musi byc powszechny. To dlugo
    jeszcze nie zadziala.




    b.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1