eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOdmienne podejście do budowania. › Re: Odmienne podejście do budowania.
  • Data: 2013-07-08 00:46:34
    Temat: Re: Odmienne podejście do budowania.
    Od: Adam <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu poniedziałek, 8 lipca 2013 00:35:01 UTC+2 użytkownik k...@g...com
    napisał:

    [...]
    >lat temu. Jak już się uzbierało to akurat zdrożały. Mieszkanie na starość w domu to
    według mnie marny pomysł. Daleko do lekarza, daleko do sklepu. Jak ktoś

    Do Biedronki mam 300m, do nowo wybudowanego osrodka / przychodni mam 500mb.
    Nie kazdy buduje dom na przedmiesciach duzego miasta :)

    > ma teraz ze trzydzieści lat i buduje z myślą o starości we własnym domu to się
    > przeliczy. Po czterdziestu latach dom będzie wymagał gruntownego remontu.
    > Siedemdziesięcio latek nie podoła takiemu wyzwaniu. Widziałem sporo domów w

    Dziadkowie mojej zony maja dom przedwojenny, oboje maja >80 lat, dziadek
    nawet juz dosc zaawansowanego alzheimera i daja sobie SWIETNIE rade :)
    Ale oni mieszkaja cale zycie w domu. Moze jakby mieszkali na mieszkaniu
    to by tez mysleli, ze to takie trudne :P Dodam, ze opalaja dom weglem w
    zwyklym, starym piecu.

    > których mieszkają staruszki, Same mieszkają bo mężowie umarli. W użyciu jest
    > kuchnia i jeden pokój. Stare meble, prawie wszystko popsute. W domu i dookoła

    Bo babcie tak maja - nie potrzebne im nowe meble jezeli stare sa sprawne
    i funkcjonalne. Starsi ludzie maja zupelnie inny poglad na zycie...
    A nie wspomniales o ogrodzie. Nie jest uzywany? No moim zdaniem to
    najwazniejsze miejsce.

    > domu brudno. Sprzedać nie ma komu. Dzieci dawno się wyprowadziły i wpadają
    > żeby sprawdzić czy jeszcze matka żyje. Jeśli emerytura to tylko mieszkanie. W
    > mieście jest więcej atrakcji dla kreatywnego emeryta. Ulgowe bilety do kin i
    > teatrów. Jak ktoś ma hobby nie związane z grzebaniem w ziemi i przybijaniem
    > desek do płotu to nie widzę żadnych problemów.

    A przed chwila widziales problem - slab emerytura. Czyli ze domu nie utrzyma
    ale do kina i teatru to juz bedzie stac? Bzdura :) Kiedy byles w kinie i
    kiedy widziales w nim jakas babcie?

    [...]
    > Prawie wszystkie zostały spieniężone. Tak sobie wyliczyliśmy że ile bym nie
    > żył to jeszcze zostanie. Pracuję trzy razy w tygodniu po dwie do czterech
    > godziny. Dla przyjemności obcowania z ludźmi to robię a nie dla pieniędzy.

    Moj tesc - emeryt gornik - po 50-tce jest i tez pracuje dla przyjemnosci,
    bo akurat z gornicza emeryturka nie musialby nigdzie pracowac i dobrze sobie
    zyc :) Ale mieszkajac w bloku - chyba codziennie z tesciowa smigaja do jej
    siostry do domu, do ogrodu. Tam sie spelniaja i tam spedzaja mnostwo
    czasu:) Jestem pewien, ze woleliby miec dom niz to mieszkanie ale teraz
    to juz w ich wypadku za pozno na budowe.

    [...]
    > Wciągnie ich to jak gąbka wodę i nie dla działki będą do dziadka przychodzili.
    > Bo co można robić u dziadków w domu za miastem. Nudzić się tylko można.

    A co mozna robic u dziadkow na mieszkaniu w blokowisku!? No bez jaj :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1