eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieOgrzewanie domuRe: Ogrzewanie domu
  • Data: 2021-01-06 00:11:24
    Temat: Re: Ogrzewanie domu
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2021-01-05 o 22:57, ToMasz pisze:
    > W dniu 05.01.2021 o 16:47, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> W dniu .01.2021 o 16:10 ToMasz <t...@p...fm.com.pl> pisze:
    >>
    >>>> ech... po co w ogóle odpowiadasz jak Ci się nie chce dyskutować w
    >>>> temacie?
    >>>> Dwa proste pytania:
    >>>> 1. czy spadną rachunki za ogrzewanie jak zmienimy przekrój rur w
    >>>> typowym domu?
    >>> jeśli zostana zachowane wszyskie inne paramety na 100% spadną.
    >>> pytanie czy o 1grosz czy o 100zł, ale spadną.
    >>> Ktoś ma inne zdanie?
    >>
    >> wygląda na to, że Wszyscy piszący na temat rur w tym wątku oprócz
    >> Marka i Ciebie.
    >> Uzasadnisz dlaczego tak uważasz?
    >>
    >> TG
    > jasne. jest październik, jeden dom ma 1000 litrów, drugi 100 litów.
    > obydwa włączają ogrzewanie i grzeją idealnie tak samo, są to idealnie
    > takie same domy i mają wszystkie parametry identyczne. ludzi też -
    > chyba kumasz o co chodzi. pierwszy dom potrzebuje więcej energii aby
    > podgrzać nadmiarowe 900 litrów. na utrzymanie zadanej temperatury
    > potrzebują tyle samo energii. mamy kwiecień, w obydwu domach
    > użytkownicy stwierdzaja ciepło jest i wyłączają ogrzewanie. drugi
    > zaoszczędził na grzanie 900 litrów.
    > W praktyce wygląda to troszkę inaczej. moi dziadkowie mieli grube
    > rury, do centralnego grawitacyjnego. suma powierzchni tych rur, była
    > większa niż kilka kaloryferów blaszanych. żadna z rur nie była dobrze
    > zaizolowana. jasne ze gdzieś tam były czymś owinięte, ale to gówno
    > było - jak na dzisiejsze czasy. połowa ich w ścianach.  Wystarczy
    > odciąć te rury na podłogach i stropach, nic nie kuć, puścić w otwory
    > rurki plastikowe - i już masz zysk. druga sprawa. bardzo często takie
    > kotły są dwu obiegowe. przy każdej potrzebie uzyskania ciepłej wody
    > bieżącej, muisz zlać zimną wodę w rurach, na odległości pomiędzy
    > kranem a piecem. im cieńsze rurki - tym mniej strat wody. im mniejsza
    > pojemność cieplna rur - tym szybciej i skuteczniej otrzymasz ciepłą
    > wodę. a zazwyczaj grube = skorodowana stal, cieńkie = plastik
    > ToMasz

    A teraz daj konkretne przykłady i nie pier.... od rzeczy wymyślając
    jakieś bzdurne historie.

    Po pierwsze zakładając nawet taką jak wymyśliłeś historię - ile
    zaoszczędziłeś na nagrzaniu 900 litrów wody?

    Zakładając, że podgrzałeś tę wodę do 60 'C daje nam to:

    900 * 50'C (60-10'C, bo taką temperaturę ma woda z wodociągów, choć
    tutaj powinno się raczej przyjąć 20'C, bo taką temperaturę utrzymywano w
    domu) * 4,2kJ/kg = 189MJ = 52,5kWh energii.

    W przypadku gazu ziemnego 1m3 gazu to jest ok. 11kWh energii. Zakładając
    sprawność kotła 90% daje nam to 5,3m3 więcej gazu w cenie 2zł za 1m3
    daje to koszt 10,60zł.

    Tyle, że tej oszczędności nie masz, bo przy instalacji z 100 litrami
    wody kocioł musi 10 razy częściej się załączać i wyłączać niż w
    przypadku instalacji z 1000 litrami wody.

    Każde załączenie kotła gazowego i każde jego wyłączenie generuje straty,
    ponieważ przed odpaleniem palnika i zaraz po jego wygaszeniu kocioł
    wydmuchuje resztki gazu z komory spalania oraz obudowy kotła, które
    mogłyby się tam zbierać w razie wycieków gazu. Tak działa każdy
    bezwzględnie kocioł gazowy.

    Cykl uruchomienia palnika wygląda następująco:

    1. Uruchamia się pompa CO

    2. Uruchamia się wentylator w kotle na dość wysokich obrotach i zaczyna
    przedmuchiwać komorę spalania, aby wydmuchać ewentualnie nagromadzony
    gaz nagromadzony w komorze spalania oraz wewnątrz kotła. Gdyby kocioł
    tego nie wykonał, a był jakiś wyciek gazu to kocioł przy odpaleniu
    palnika po prostu by mógł wybuchnąć. W tym czasie wentylator ten
    wydmuchuje ciepło z instalacji CO do komina i w ten właśnie sposób
    powstają straty ciepła.

    3. Po kilku sekundach wydmuchiwania gazu, następuje próba odpalenia
    palnika. W tym celu otwiera się zawór gazowy, podający gaz i podawane są
    iskry na palnik.

    4. Kiedy palnik zostanie uruchomiony i się rozgrzeje do odpowiedniej
    temperatury zaczyna się stabilizacja spalania oraz zmniejszenie obrotów
    wentylatora oraz zmniejszenie mocy palnika do wartości z jaką aktualnie
    palnik powinien pracować. W trakcie, kiedy palnik jest jeszcze zimny,
    gaz jest spalany z kiepską sprawnością, ponieważ palniki wewnątrz kotłów
    są palnikami katalitycznymi, które zaczynają pracować optymalnie
    dopiero, kiedy siatka pokryta katalizatorem (platyną) rozgrzeje się do
    czerwoności. przypomina to coś w rodzaju ssania w samochodzie, który
    zanim sie nie rozgrzeje to spala dużo więcej paliwa.


    Kiedy kocioł wygasza palnik, dzieje się rzecz odwrotna:

    1. Zamknięcie zaworu gazowego i zgaszenie płomienia.

    2. Przyspieszenie obrotów wentylatora w celu wydmuchania ewentualnych
    resztek gazu, który mógłby się zgromadzić w kotle i w komorze spalania.

    3. Nadal trwają obroty wentylatora, aby wystudzić palnik, bo gdyby nie
    został wystudzony to siatka pokryta katalizatorem uległaby przepaleniu.
    Czyli ciepło z kotła oraz ciepło z instalacji CO wędruje przez kilka
    sekund w komin.

    4. Dopiero po wystudzeniu palnika następuje zatrzymanie wentylatora.

    5. Przez kilka minut trwa tzw. wybieg pompy CO tzn. pompa CO jeszcze
    przez ten czas kręci, a następnie się wyłącza.


    Niestety im częściej kocioł się uruchamia i wyłącza (taktuje), , tym
    jego średnia sprawność jest mniejsza. Przy taktowaniu co kilka minut
    sprawność kotła potrafi spaść z 90% do 70-75%. Kocioł taktuje tym
    częściej im mniej wody jest w obiegu.

    Ludzie są zdziwieni rachunkami, bo przy kosztach 3000zł za ogrzewanie
    gazem, jest to różnica rzędu ponad 600zł. Czyli zamiast płacić za gaz
    3000zł to płacą już 3600zł.

    Zauważ, że nawet spadek sprawności tylko o 1% daje nam kwotę 30zł czyli
    przeszło 2 krotnie większą niż Twoja, rzekoma oszczędność.

    Powtarzam "rzekoma", bo nie jesteś świadomy jak działa kocioł gazowy i
    dlaczego im mniej wody w instalacji, tym większe są straty. Podobne
    straty są w przypadku kotłów olejowych. Nieco mniejsze w przypadku pomp
    ciepła. Ale za to dużo większe w przypadku kotłów węglowych z
    podajnikami. Kiedy kocioł węglowy zaczyna taktować co kilka minut to
    straty są rzędu 1500-2000zł.

    W przypadku ogrzewania bezpośredniego prądem, różnice te są na
    niemierzalnym poziomie. Tutaj występują straty przesyłowe, kiedy
    zaczynają być wprowadzane długie okresy postoju ogrzewania, bo wtedy w
    trakcie pracy, kocioł elektryczny czy grzałka musi pracować z podwojoną
    mocą, aby skompensować straty ciepła w okresie postoju. Jednak są to
    straty niewielkie i w przypadku prądu większy jest zysk z grzania w II
    taryfie z okresem wyłączenia ogrzewania na czas obowiązywania I taryfy.
    Oczywiście jeżeli nie mielibyśmy prądu II taryfowego, wtedy można
    zaobserwować niewielkie straty, ale są one na bardzo małym poziomie.

    Dam jeszcze inne porównanie:

    Dlaczego kotły na pellet uważane są za droższe w eksploatacji? Ano
    dlatego, że kotły te mają zapalarkę elektryczną. Gdy taki kocioł
    zostanie wpięty wprost do nowoczesnej instalacji (cienkie rurki) to
    zaczyna taktować. Załącza się wyłącza co kilka minut. Koszt ogrzewania
    pelletem wtedy potrafi być 2 krotnie wyższy od ogrzewania ekogroszkiem.
    Ale wystarczy tylko do tego kotła dołożyć bufor ciepła 1000-15000
    litrów, aby zejść z kosztami ogrzewania pelletem poniżej kosztów
    ogrzewania ekogroszkiem. Wszystko przez to, że kocioł pelletowy ma dużo
    wyższą sprawność od kotłów węglowych, a bufor powoduje, że kocioł się
    rozpala i wygasza tylko 2-4 razy na dobę.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1